Cody Garbrandt przyznaje, że rywalizacja w wadze muszej go „przeraża”, ale liczy na to, że w walce z Kaiem Kara-France uda mu się coś udowodnić

Mark J. Rebilas-USA TODAY Sports

Cody Garbrandt mówi, że wszystkie pytania bez odpowiedzi wokół jego przejścia do wagi muszej przerażają go, ale również motywują.

Cody Garbrandt jest byłym mistrzem UFC w wadze koguciej, ale ostatnio zmagał się z problemami i postanowił zejść do wagi muszej. Zadebiutuje w 125 funtach na UFC 269 zaplanowanej na 11 grudnia przeciwko Kai Kara-France i Garbrandt zapowiada, że jest gotowy, aby złożyć oświadczenie w tej walce.

„Zdobywamy to mentalne zahartowanie, aby naciskać i jestem gotowy, aby nadać tempo i wejść tam oraz złożyć oświadczenie w tej dywizji, że jest to pionek, który został sprowadzony” – powiedział Garbrandt w swoim podcaście „Rollin with the Homies”.

Cody Garbrandt jest po porażce przez decyzję z Robem Fontem i wie, że ta walka będzie kluczowa dla jego kariery. Mówi, że ma wiele pytań bez odpowiedzi przed tą walką, tak samo jak przed walką z Dominickiem Cruzem, którego oczywiście zdominował i zdobył pas mistrza.

Ostatecznie, Garbrandt jest po prostu podekscytowany powrotem do akcji i wie, że kiedy zrobi wagę, będzie to dla niego odczucie wielkiej ulgi.

„Muszę coś oświadczyć tą walką i jestem znany z tego. To jest dla mnie ogromna walka, ogromna szansa dla mojej kariery. Boję się tego jak każdej walki, bo nigdy nie zrobiłem 125 funtów. Nigdy nie walczyłem w tej wadze. Jest wiele pytań bez odpowiedzi. Tak jak w przypadku walki z Dominickiem Cruzem – tak, mógłbym tam wejść i go znokautować. Ale czy dam radę wytrzymać pięć rund? Czy mogę zrobić to, czy mógłbym zrobić tamto?

Jest tak wiele pytań bez odpowiedzi, że przeraża mnie to i motywuje w sensie robienia czegoś ekstra. Nie żebym nie robił tego w przeszłości, ale to jest coś więcej. Musisz dodać czegoś więcej do tego, a potem to rozgryźć. Myślę więc, że to będzie dla mnie świetna waga. Mój poziom energii (jest wysoki i)  czuje się dobrze. Jestem na diecie od około dwóch miesięcy, więc już zrzuciłem pięć do siedmiu funtów, mniej więcej. Czuję się dobrze.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *