Ronaldo „Jacare” Souza pokonuje Chrisa Weidmana po prawdziwej wojnie w stójce na gali UFC 230

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

W pojedynku co-main event gali UFC 230 doszło do walki między byłym mistrzem wagi średniej Chrisem Weidmanem a Ronaldo „Jacare” Souza z którego zwycięsko przed czasem wyszedł Brazylijczyk.

Były mistrz UFC w wadze średniej Chris Weidman stanął do pojedynku w Madison Square Garden przed własną publicznością, ale to nie on mógł cieszyć się z wygranej. Jacare Souza po wojnie w stójce znokautował Weidmana w trzeciej rundzie.

Jacare rozpoczął pierwszą rundę od ofensywy i wywieraniu presji. Weidman próbował trafić prostym, po tym jak Souza szukał swojej szansy na trafienie prawą ręką. Mocny cios prawą ręka w wykonaniu Weidmana zamroczyła Souzę, który mimo kłopotów zrewanżował się rywalowi. Brazylijczyk wystrzelił kilka haków na tułów. Obydwaj zawodnicy nie zamierzali schodzić do parteru i całą rundę przewalczyli w stójce wymieniając się ciosami. Jacare krwawił z nosa po celnych prostych Weidmana. Obydwaj wdawali się w szaleńcze wymiany, a na korzyść Jacare wpływały jego ciosy na tułów.

Na początku drugiej rundy, Souza zaatakował niskim kopnięciem, ale Weidman zrewanżował mu się tym samym. Brazylijczyk zaczął przyspieszać tempo coraz mocniej atakując ciosami i kopnięciami cofającego się Weidmana. Kombinacja dwóch ciosów trafiła w szczękę Weidmana podobnie jak kolano. Mocny cios prawą ręką wyprowadzony przez Weidmana, który przetrwał atak, naruszył Jacare. Souza wrócił i trafił Weidmana prawym bitym z góry. Następnie Brazylijczyk zaatakował  krótkimi hakami na tułów i podbródkowymi. Nos Jacare wydawał się być mocno rozbity, ponieważ zawodnik ciężko oddychał przez usta. Weidman zdecydował się pójść po obalenie i udało mu się, ale Jacare przerolował go i wrócił do stójki.

Rywalizacja w stójce miała swoją kontynuację również w trzeciej rundzie. Jacare trafił Weidmana kopnięciami i ciosami z kontry, ale Weidman nie odpuścił. Cios kolanem, które wyprowadził na głowę Jacare był bardzo silny. Amerykanin dołożył podbródkowe i łokcie, które powstrzymały Brazylijczyka i wówczas Weidman poczuł, że jest to szansa na ruszenie w pogoń za Souzą. Nic to nie dało, ponieważ Weidman nadział się na kontrę Brazylijczyka, który trafił go mocnym prawym prostym powalając go na deski. Sędzia Dan Miragliotta nie zareagował od razu i nie przerwał walki pomimo tego, że Jacare nie chciał już atakować Weidmana. Kiedy Amerykanin próbował chwycić nogę Brazylijczyka, ten zadał jeszcze kilka ciosów młotkowych na praktycznie nieprzytomnym Weidmanie i dopiero wtedy sędzia przerwał pojedynek.

Finalnie Jacare Souza wygrał ten pojedynek pokonując Chrisa Weidmana przez TKO w czasie 2:46 trzeciej rundy. Dla Ronaldo Souzy była to cenna wygrana po ostatniej porażce przez niejednogłośną decyzję z Kelvinem Gastelumem. Z kolei dla Chrisa Weidmana jest to porażka po zwycięstwie przez poddanie w walce z Kelvinem Gastelumem. Niestety Amerykanin znajduje się w trudnej sytuacji, ponieważ na pięć ostatnich walk przegrał cztery.

6 thoughts on “Ronaldo „Jacare” Souza pokonuje Chrisa Weidmana po prawdziwej wojnie w stójce na gali UFC 230

  1. super spoiler w tytule dzieki moderatorzy. Zamiast napisać coś w stylu „Prawdziwa wojna w stójce pomiędzy Chrisem Wiedmanem a Ronaldo Souza ! wynik w rozwinięciu ” to perfidny spoiler w tytule. Beznadzieja

  2. Jak znam wynik walki i tak nie odbiera mi to przyjemnosci ogladania ale to tylko moje zdanie. Jak zalezy mi bardziej na emocjach to ogladam na zywo, wstaje sie wczesniej i ogien 🙂 Wracajac do walki, czekam na Jacare vs Rockhold albo Jacare vs Romero.

  3. Dokładnie tak wchodzę na stronę raz na pare dni żeby poczytać różne newsy . A o gali zwyczajnie zapomniałem każdemu może sie zdarzyć. Taki tytuł można przecież sformułować inaczej bez spoilerów. Żadnego ostrzeżenia nawet . Na zasadzie :
    -walczył już fedor ?
    -już wygrał już wygrał

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *