Pomyślny przebieg negocjacji dotyczących powrotu Conora McGregora do Oktagonu

@elliottraymondfoto

467 – to liczba dni jakie upłynęły od ostatniej walki w Oktagonie mistrza wagi lekkiej UFC Conora McGregora i liczba dni bez obrony tytułu. McGregor pobił również rekord Anthony’ego Pettisa – 462 dni bez obrony tytułu.

Być może jednak okres oczekiwania na powrót McGregora do rywalizacji w MMA dobiega końca, ponieważ pojawiły się doniesienia o pomyślnym przebiegu negocjacji kontraktowych na walkę.

Dave Meltzer stwierdził w swoim newsletterze, że negocjacje przebiegają pomyślnie i w grę wchodzą dwa pojedynki w 2018 roku. Są to dwie dobrze znane opcje jeśli chodzi o potencjalnych rywali dla McGregora, a są nimi mniej prawdopodobna walka w Oktagonie z Floydem Mayweatherem oraz pojedynek ze zwycięzcą walki Tony Ferguson vs Khabib Nurmagomedov na gali UFC 223.

„Mówi się, że negocjacje z Conorem McGregorem idą do przodu. Żadna umowa nie została podpisana, ale mówi się, że nie jest już do tego tak daleko i rozmawia się o tym, że miałby stoczyć dwie walki w 2018 r. Mowa jest o walce z Floydem Mayweatherem według zasad MMA, ale nie widzę na to zgody Mayweather’a, mimo że to ogromne pieniądze. Jest także pomysł walki ze zwycięzcą starcia Tony Ferguson vs. Khabib Nurmagomedov.”

Oczywiście pod względem sportowym oraz zachowania porządku w dywizji lekkiej UFC, najważniejsza jest obrona tytułu przez McGregora, zakładając, że nie zostanie mu on odebrany. Tutaj natomiast pojawia się konflikt, ponieważ walka pomiędzy Tony’m Fergusonem i Khabibem Nurmagomedovem, jest zapowiadana jako „walka o tytuł wagi lekkiej” … nie  o „tymczasowy tytuł”.

Ferguson jest oczywiście aktualnym tymczasowym mistrzem, który zdobył tytuł pokonując przez poddanie w trzeciej rundzie Kevina Lee na gali UFC 216.

Na gali UFC 223 swoją walkę stoczy bardzo dobry przyjaciel i kolega z klubu McGregora, Artem Lobov, który uważa, że ​​powodem, dla którego został zestawiony na tej karcie walk, jest ściągnięcie na nią Conora McGregora.

„Powiedziałbym, że na pewno by o tym pomyśleli. Prawdopodobnie przyczyniłoby się to do podjęcia decyzji, dlaczego nie?”

Lobov dodał także, że nie jest jeszcze pewien, czy McGregor rzeczywiście pojawi się na gali, by dopingować go w pojedynku, ale sądzi, że „The Notorious” będzie walczył ze zwycięzcą walki Ferguson vs Nurmagomedov.

„Wkrótce będzie można powiedzieć, czy Conor pojawi się na UFC 223, czy nie. Oczywiście zawsze uwielbiam widzieć go na moich pojedynkach. Tak, myślę, że będzie walczył ze zwycięzcą tej walki. Zwycięzca tej walki będzie prawdziwym, prawdziwym pretendentem i będzie walczył z Conorem o pas.”

Ostatnim razem, gdy McGregor pojawił się na walce Lobova przeciwko Andre Fili na gali UFC Fight Night 118 w Gdańsku, wdał się w konflikt z sędzią Markiem Goddardem, gdy został ostrzeżony o rzucaniu podpowiedzi Artemowi, mimo że nie był oficjalnym członkiem narożnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *