Mirko Filipovic zrewanżował się Royowi Nelsonowi w co-main evencie gali Bellator 216

DAZN

W pojedynku co-main event gali Bellator 216 zmierzyli się dwaj ciężcy Mirko Cro Cop Filipovic i Roy Big Country Nelson. Była to walka rewanżowa między tymi dwoma zawodnikami.

Filipovic i Nelson spotkali się po raz pierwszy pod szyldem Zuffa na gali UFC 137 w październiku 2011 roku i wówczas zwycięzcą pojedynku był Nelson, który pokonał Filipovica przez TKO w rundzie trzeciej.

Mirko Cro Cop (38-11-2) swoją ostatnią walkę stoczył na gali RIZIN 13, podczas której pokonał przez TKO w pierwszej rundzie Roque Martineza. Było to dziewiąte zwycięstwo z rzędu dla Chorwata.

W międzyczasie Roy Nelson (23-17) wyszedł do tej walki mając za sobą dwie porażki z Mattem Mitrione przez większościową decyzję i Sergeiem Kharitonovem przez KO w pierwszej rundzie w ostatniej walce na gali Bellator 207. Nelson nie ma najlepszego bilansu, ponieważ do walki z Filipovicem na minionej gali, na dziesięć pojedynków wygrał tylko trzy.

Początek pierwszej rundy, to atak Roya Nelsona prawym overhandem, a następnie próba obalenia rywala, ale Cro Cop obronił się. Po chwili siłowania się w klinczu, Filipovic trafia mocnym podbródkowym, ale Nelson odpowiada kolanami na tułów. Chorwat rewanżuje się kolejnym podbródkowym i poprawia łokciem na rozerwanie klinczu. Cro Cop dokłada mocne kopnięcie na korpus. Na koniec rundy, Nelson spróbował pójść po obalenie, ale nie udało mu się.

Mirko Cro Cop rozpoczyna drugą rundę or presji na Roy’u Nelsonie spychając go pod siatkę. Zawodnicy ponownie wchodzą w klincz i Mirko zaczyna rozbijać swojego rywala. Potężny łokieć ląduje na głowie Nelsona. Po rozerwaniu klinczu, Filipovic trafia mocnym niskim kopnięciem i poprawia kolejnym, a następnie celuje wysokim kopnięciem, które zostaje zablokowane. Po raz kolejny zawodnicy wchodzą w klincz po czym Nelson próbuje trafić back fistem, ale nie trafia. Nelson przeprowadza atak trafiając kolanem, a następnie mocnym ciosem na korpus. Mirko krąży wokół klatki i na koniec rundy wyprowadza wysokie kopnięcie. Na głowę.

W trzeciej rundzie początek należał do Cro Copa, który zaatakował niskim kopnięciem. Roy Nelson po raz kolejny rzuca się po obalenie, ale bez powodzenia za to trafia ładnym podbródkowym. Filipovic krąży wokół. Nelson naciska i wywiera presję na Chorwacie decydując się na kolejne sprowadzenie walki do parteru, co ostatecznie mu się udaje. Na minutę przed końcem walki, Nelson próbuje rozbić Filipovica w parterze, ale Cro Cop wykonuje dobrą robotę przytrzymując go do ostatniego dzwonka kończącego walkę.

Ostatecznie w pojedynku co-main event gali Bellator 216, sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo Mirko Cro Cop Filipovica w pojedynku rewanżowym z Royem Nelsonem (30-27, 29-28 x2).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *