Barnett nie boi się Fedora!

Wiesz co? Nie obchodzi mnie bycie zawodnikiem na pozycji przegranej, ponieważ nie raz już takim byłem. Walczyłem z zawodnikami, z którymi miałem przegrać, a wygrywałem. To nie jest tak jak wszyscy myślą… nie boję się.

Tak wielu ludzi wchodzi na ring i są wyraźnie przerażeni.  Mam umiejętności wymagane w każdym aspekcie walki gdzie mogę walczyć. Wierzę w to. Nie zamierzam myśleć tam, o tym co mam do zrobienia czy coś innego. Wiem kiedy są możliwości, które mogę wykorzystać i wygrać. Wierze w to co robię.

8 thoughts on “Barnett nie boi się Fedora!

  1. imo Barnett nie ma takiej szybkosci jak andrei, wiec fedora raczej nie ma czym zaskoczyc. ale nie mam w niego takiej slepej wiary jak Wy, mysle ze to juz niestety koncowka jego ery

  2. czyja to koncowka ery ?? fedora 🙂 Barnetta >?:)o czym ty mowisz niezaleznie od tego kto wygra i tak kazdy z nich jest mile widziany w kazdej prestizowej organizacji na swiecie !!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *