Wywiad z Stevensonem przed UFC 86

Zanim zaczniemy chciałbym ci pogratulować z okazji narodzin synka.
Joe Stevenson: O tak, kolejny chłopiec… to już czwarty. Wybraliśmy imię dla dziewczynki a tu kolejny chłopak.

W tak młodym wieku maż już czwórkę dzieci?
Joe Stevenson: Tak, mam 25 lat i czwórkę dzieci. Wyglądam jak bym miał 37 lat.

Czy chcesz aby twoje dzieci walczyły tak jak ty?
Joe Stevenson: Szczerzę chcę aby robiły to czego pragną. Co kolwiek by to była niech robią to z przyjemnością.

Porozmawiajmy to sobotniej gali, na której zmierzysz się z niebezpiecznym Gleisonem Tibauem. Ostatni raz w oktagonie widzieliśmy cię na gali UFC 80 gdzie przegrałeś z BJ Pennem.
Joe Stevenson: Wygram z Gleisonem Tibauem, ale nie przez decyzje. Wykończę go przed czasem.

Jak myślisz, ile razy z rzędu musisz zwyciężyć by dostać kolejnego title shota?
Joe Stevenson: To zależy z kim będę walczył i jak będę walczył. Może 2 lub 3 walki a może 4-6 walk.

Czy jesteś zaskoczony, że UFC dało ci Tibaua a nie zawodnika z górnej pułki. Na przykład Tysona Griffina, który również walczy na tej gali (z Marcus Aurelio)?
Joe Stevenson: Tyson jest moim dobrym przyjacielem. Nie tak, że któregoś dnia nie będziemy ze sobą walczyć, ale jest nim. On i Gray to dwaj kolesie z którymi nie chce walczyć do póki nie będzie walki między nami o tytuł. Nie było powodu walczyć.

Gdzie byś się umieści w kat. lekkiej UFC?
Joe Stevenson: Na początku. Zawsze musisz myśleć by być najlepszym. W rankingach, nie czytam rankingów internetowych zbyt często, mogę być ostatni. Nie obchodzi mnie, że 13 letni dzieciak powie ten koleś myśli, że uda mu się wszystko. Nie obchodzi mnie to, a w słowach muszę być cięty.

Czego oczekujesz w walce z Tibau w ten weekend?
Joe Stevenson: Przewiduje walkę w parterze. Myślę, że ma dobre obalenia więc czasem ja będę na plecach a czasem on.

Jak wygrasz z Tibau z kim chciałbyś walczyć kolejny pojedynek?
Joe Stevenson: Po walce wyłączę telefon na tydzień. Chcę spędzić ten czas z rodziną. I pewnie zrobię sobie jeszcze jeden tydzień wakacji. A potem wszystko zależy od Joea Silvy matchmakera UFC.

Kenny Florian wyzwał Rogera Huerta do walki i zmierzą się na UFC 87. Więc jak byś miał wyzwać kogoś do walki, kogo byś wybrał?
Joe Stevenson: Nie wiem…Shinya Aoki. Myślę, że jest wspaniałym zawodnikiem. To by była dobra walka.

Ale on nie jest w UFC…
Joe Stevenson: Tak wiem, ale pytałem matchmakera o niego.

Wszystkiego najlepszego na sobotniej gali.
Joe Stevenson: Dzięki stary.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *