Tylko te dwie walki interesują Colby’ego Covingtona w jego powrocie do Oktagonu

Colby Covington Instagram

Colby Covington ma na myśli dwie walki jeśli chodzi o jego powrót do Oktagonu. Były tymczasowy mistrz wagi półśredniej jest gotów do powrotu do rywalizacji pod warunkiem, że dostanie jednego z dwóch zawodników.

Na radarze Covingtona znajduje się obecny mistrz wagi półśredniej Kamaru Usman oraz były mistrz wagi, Tyron Woodley.

W swoim ostatnim pojedynku, „Chaos” zmierzył się z Usmanem w niecierpliwie wyczekiwanej przez Colby’ego walce o tytuł. Obydwaj zawodnicy stoczyli emocjonującą wojnę, ale finalnie „Nigeryjski koszmar” pokonał Covingtona przez TKO w piątej rundzie, po tym jak sędzia Marc Goddard przerwał akcję. Covington został dwukrotnie powalony przez Usmana, co zmusiło Goddarda do podjęcia interwencji. Covington skrytykował decyzją sędziego, którą nazwał przedwczesną i złodziejską. W rozmowie z MMAJunkie, Covington powiedział, że chce naprawić to, co się stało i zająć się swoimi niedokończonymi sprawami z mistrzem dywizji w rewanżu.

„Chcę mojego rewanżu z „Martym Fakenewsman’em”, nie ma innej walki do zrobienia. Mamy niedokończone sprawy. Sposób, w jaki ta ostatnia walka się rozegrała, wszyscy wiedzą, że wygrywałem tę walkę, to była moja walka, dopóki Marc Goddard nie podjął głupiej decyzji o przerwaniu walki, kiedy ona nie była nawet blisko końca. Czułem, że mogę walczyć jeszcze pięć, dziesięć rund. Mogłem walczyć cały dzień, nie byłem zmęczony.”

Kamaru Usman jest nadal zestawiany do walki z Jorge Masvidalem w jego kolejnej bronie tytułu. Jeśli Covington, nie będzie w stanie przeskoczyć kolejki i walczyć z mistrzem w rewanżu, chętnie zmierzy się z Tyronem Woodleyem.

Covington i Woodley również toczyli między sobą słowną wojnę w mediach społecznościowych. Obydwaj zgodzili się nawet uratować ciągle zmieniającą się kartę UFC 249 chcąc zmierzyć się w głównym pojedynku wieczoru. Tony Ferguson i Justin Gaethje zostali później zestawieni w walce wieczoru, ale Covington jest nadal gotów do walki z byłym miistrzem.

„Jeśli nie dostanę tej walki (z Usmanem), jedyną inną walką, która miałaby dla mnie sens, jest pojedynek w którym zakończyłbym karierę Tyrona Woodleya. Widzisz, jak się załamał, błagając kogoś o walkę. Teraz odgrywa epizodyczną rolę, ale nie możesz uwierzyć w nic, co mówi Woodley. On powiedział: „Będę walczył trzy razy w ciągu trzech tygodni.” Brachu, jesteś spłukany, nie walczyłeś nawet trzy razy w ciągu czterech lat, więc myślę, że UFC wie, jaka jest moja pozycja.

Chcę, żeby największe walki były dostępne dla kibiców, ale zamierzam stać twardo przy swoim. Chcę mojego rewanżu, zasługuję na niego. Wszyscy wiedzą, kto wygrał tamtej nocy, więc dajcie mi równe szanse i kompetentnego sędziego, a następnym razem będzie to zupełnie inny wynik.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *