Trener Kavanagh o niemal wojskowym reżimie treningowym Conora McGregora

Mistrz UFC Conor McGregor ponownie stanie do walki z Natem Diazem i wygląda na to, że tym razem poważniej wziął sobie do serca przygotowania do UFC 202.

Po porażce na UFC 196, McGregor jest zdania, że tym razem pojedynek będzie wyglądał zupełnie inaczej, a nawet ośmiela się mówić o swoim pewnym zwycięstwie na UFC 202 kolejnym rekordzie.

Conor McGregor zdaje sobie dobrze sprawę z tego, że przed pojedynkiem w wadze półśredniej z Natem Diazem musi traktować poważnie przygotowania. Trener John Kavanagh w rozmowie z ESPN powiedział, że treningi Conora mają teraz „wojskowy styl”, ponieważ są bardzo zdyscyplinowane.

— Gdybym miał podsumować te treningi podczas obozu, to powiedziałbym, że nie  ma w nich chaosu. Wszystko jest dyscyplinowane w bardzo wojskowym stylu. Wcześniej wszystko odbywało się pod kaprysem Conora i tego jak się czuł w danym dniu.

— Ten obóz treningowy został oparty na cyklach. Każdego dnia rozpoczynamy trening na ostro od godziny 13:00. Wieczorem robimy kardio. Wszystko jest mierzone i nie ma mowy o uzależnieniu treningu od samopoczucia.  Mamy lekarza dbającego o wydolność organizmu, a ja zajmuję się kwestiami  związanymi z walką. Wszyscy współpracują ze sobą i nic co robiliśmy przedtem nie ma porównania z tymi przygotowaniami.

Jak myślicie, czy te zmiany metod treningowych pomogą Conorowi McGregorowi w osiągnięciu sukcesu w nadchodzącej walce?

Poniżej filmik przedstawiający m.in. kilka fragmentów z treningów Conora oraz jego udział w sesjach zdjęciowych.