Tony Ferguson jest jedną z najbardziej interesujących i postaci w MMA i czołowym zawodnikiem dywizji lekkiej UFC. Jednak ostatnio informacje o kolejnej walce Fergusona nie napawają optymizmem i tak naprawdę nie wiadomo, kiedy znowu zawalczy.
W ostatnim czasie wśród fanów MMA zaczęła krążyć pewna zabawa dotycząca Tony’ego Fergusona. Format tej zabawy jest prosty, chodzi o dokończenie zdania: „Tony Ferguson jest typem faceta ______.”
We wtorek, Ferguson postanowił osobiście wziąć udział w tej zabawie i w przeciwieństwie do zazwyczaj żartobliwych stwierdzeń, jego wypowiedź zupełnie nie przypomina żartu.
Zamiast tego El Cucuy wykorzystał tę zabawę jako okazję na omówienie swojej sytuacji i tego, że nie jest zbyt dobrze traktowany.
„Jestem typem faceta, który został zantagonizowany, sprowokowany i któremu grożono za podjęcie i nie podejmowanie walk lub pewnymi możliwościami czerpania korzyści pieniężnych, w przeciwnym razie moja rodzina doznałaby uszczerbku.”
I'm the type of guy that has been antoganized, provoked, and threatened to take & not take fights or certain opportunities to benefit monetarily otherwise my family would be have been hurt. -Champ Shit Only 🇺🇸🏆🇲🇽
— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) 12 marca 2019
Tony Ferguson zajmujący #1 miejsce w dywizji jest w trudnej sytuacji, ponieważ nie ma zapowiedzianej kolejnej walki, a w związku z długą nieobecnością mistrza Khabiba Nurmagomedova, UFC zestawiło pojedynek o tytuł tymczasowego mistrza między mistrzem wagi piórkowej Maxem Holloway’em a Dustinem Poirierem. Tony Ferguson zasugerował nawet kilka dni temu, że rozważa przejście do kategorii półśredniej.
Ferguson walczył ostatnio w październiku na gali UFC 229, podczas której pokonał byłego mistrza wagi lekkiej Anthony’ego Pettisa przez TKO po przerwaniu przez narożnik.