Strikeforce: Nick Diaz vs. Paul Daley

(mmamania.com)

Jedni z niekwestionowanych mistrzów trash-talkingu, Nick Diaz i Paul Daley, spotkają się w końcu w klatce w walce wieczoru na gali Strikeforce, wstępnie zaplanowanej na 9 kwietnia…

…jeśli oczywiście „Semtex” zrobi wagę do tego czasu (panowie spotkają się w wadze półśredniej, czyli 170 funtów).

Nick Diaz ewidentnie od pięciu lat jest w gazie – wygrał 13 z 15 walk, w tym sensacyjnie poddał mistrza Pride FC, Takanori Gomi, jednak później tą walkę oznaczono jako „no contest”, bo w jego krwi wykryto marihuanę. Jego ostatnia porażka miała miejsce w 2007 roku, kiedy doktor przerwał jego walkę z KJ Noonsem. Pomścił ją niedawno, pokonując zawodowego boksera w jego własnej płaszczyźnie, odnosząc imponujące zwycięstwo na punkty. Jego ostatnia walka to wygrana w drugiej rundzie (submission) z Evangelistą Santosem – a teraz czeka go najlepszy pretendent jakiego obecnie może zaoferować mu Strikeforce.

Paul Daley ostatnio zanotował kolejny brutalny nokaut, dewastując Yuya Shirai pięknym lewym podbródkowym w walce wieczoru na BAMMA 5. Miał to być pięciorundowy pojedynek o zwakowany pas promotora, ale „Semtex” na ważeniu przekroczył limit, więc skończyło się na trzy-rundowej walce nie o pas. Daley ma za sobą 4 wygrane z rzędu od czasu zeszłorocznego zwolnienia z UFC. Teraz kozaczy i jest pewny siebie bardziej niż kiedykolwiek i chce poprawić swój bilans nokautów w walce z Diazem.

7 thoughts on “Strikeforce: Nick Diaz vs. Paul Daley

  1. „imponujące zwycięstwo nad Noonsem”…taa, tylko że statystyki po walce pokazały że zdecydowanie przegrał. Więc ja pojęcia nie mam skąd się Wam wzięło to „imponujące”?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *