Strikeforce: Fedor vs Rogers

16 thoughts on “Strikeforce: Fedor vs Rogers

  1. I taki właśnie los powinien spotykać pie..nych amerykańców którzy zamiast wykazywać szacunek dla przeciwnika w wypowiedziach przed walką, opowiadają o tym w której rundzie go znokautują i jacy to wspaniali nie są.

  2. oczywiście wynik bez niespodzianek, ale trzeba napisać, że Rogers wcale nieźle sie zaprezentował, jest naprawdę niezłym fighterem, oczywiście jednak nie na poziom Fedora;) ale brawo, że nie poległ w 1 rundzie a nawet dał sobie całkiem radę.. ubolewam tylko nad przegraną Millera z Shieldsem…

  3. Według mnie sędzia przedwcześnie przerwał walkę, fakt że po takim ciosie Rogers pewnie był zamroczony, ale myślę, że miałby szansę się jeszcze wybronić. Ogólnie walka bardzo ciekawa, Rogers spisywał się świetnie, mimo to że Fedor był zdecydowanym faworytem.

  4. wg mnie Rogers nie miał pomysłu jedynie lewy prosty i potem ciosy w dosiadzie a tak poza tym to nic nie pokazał. Fiedzia natomiast miał ładne próby założenia kimury i balach no a na sam koniec piękne KO. Hmmm kto następny teraz ??

  5. Fajna walka. Troche sie balem nawet o Fedora! 🙂
    Ma jakis problem z tymi kontuzjami (skory) twarzy, co jakis czas problem nosem – nieciekawie.
    Zastanawiam sie teraz czy czasem nie bylo tam zlamania. Bardzo podobnie wygladaja zlamania.
    Pzdr

  6. Tommy,masz racje.Nawet po walce Rogers zgrywal cwaniaczka,ale jakis redaktorek sprowadzil go na ziemie:-).Ciesze sie,ze Fiedzia wygral, bo nie lubie wywyzszania sie przed walka i braku szacunku dla wielkiego mistrza.Najwazniejsze, ze Fedor wygral przez k.o, czyli jeszcze bardziej zdolowal Rogersa hehe…

  7. i mam odpowiedz dlaczego Fedor nie jest w UFC jezeli Rogers tak mu twarz zalatwil,a niektorzy mowili ze to jest leszcz to w UFC jednak popsul by sobie troche rekrd-w pierwszej rundzie niewiele brakowalo a wynik bylby inny,no ale ostatecznie pokazal ze jest lepszy brawo:)

  8. ta walka była piękną weryfikacją umiejętności stójkowych tak wychwalanych przez pewnego siebie Rogersa, że niby Fiodor będzie szukał szansy w parterze i się doczekał pięknego cepa. Fiodor miszcz.pozdro.

  9. Teraz oczami wyobraźni widzę walkę o pas z Overeemem, w międzyczasie Werdum walczy z jakimś solidnym ciężkim (na pewno nie Cormier i nie Walker 😉 )gdzie po zwycięstwie nad nim awansowałby nieco w rankingu.
    W trzeciej walce a pierwszej obronie pasa Fedor spotyka się właśnie z Werdumem.
    Wyników nie podaję bo są oczywiste 😉
    A potem po tych trzech walkach (bo tyle ma w kontrakcie SF) i oswojeniu się z klatką zostaję już tylko UFC lub sportowa emerytura 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *