Ryan Spann poddał Iona Cutelabę na UFC on ESPN 36 i wysłał ostrzeżenie dla zawodników wagi półciężkiej

Ryan Spann przypomniał światu, że stanowi zagrożenie dla swoich rywali zwłaszcza w poddaniach, co pokazał, gdy poddał Iona Cutelabę w pierwszej rundzie na UFC on ESPN 36.

Po kilku intensywnych wymianach ciosów na początku walki, Spann (20-7 MMA, 6-2 UFC) zapiął głębokie duszenie w stójce na Cutelabie (16-7-1 MMA, 5-6-1 UFC), które następnie zamienił na gilotynę, kończąc walkę w połowie rundy.

Walka była co-main eventem gali UFC on ESPN 36, która odbyła się w UFC Apex w Las Vegas.

Spann szybko rozpoczął walkę kombinacją ciosów i prawego sierpowego, która wzbudziła respekt. Cutelaba dużo się ruszał, ale wahał się, czy pociągnąć po spust. Spann wyprowadził kilka mocnych ciosów i obydwaj zderzyli się przy siatce, co doprowadziło do upadku na matę i zdobycia przez Cutelabę dosiadu. Spann wstał, ale Cutelaba zdobył kolejne obalenie.

Spann wrócił do stójki i w trakcie szamotaniny założył duszenie z przodu. Pociągnął Cutelabę na matę i zmusił go do odklepania, co dało mu piękne zwycięstwo przed czasem.

Ryan Spann pokonał Iona Cutelabę przez poddanie (gilotyna) 2:22, runda 1

Był to ważny występ dla Spanna, który we wrześniu przegrał przez poddanie w pierwszej rundzie z Anthonym Smithem w swoim pierwszym pojedynku wieczoru. W ostatnich pięciu walkach na przemian wygrywał i przegrywał, i ma nadzieję, że ten występ był początkiem jego najlepszej formy.

„Musiałem zejść z mojej drogi, aby upewnić się, że zrobiłem to, co musiałem zrobić” – powiedział Spann w rozmowie z Michaelem Bispingiem po walce. „Ostatnim razem nie udało mi się zejść z tej drogi. Tym razem się upewniłem. Zamierzam dać mojemu trenerowi ten pas. Mówię wam, nadchodzę”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *