Zmiana kategorii wagowych wśród zawodników ONE Championship, to pokłosie nowej polityki regulującej wagę zawodników.
Od początku roku wchodzi nowy, rewolucyjny system ważenia zawodników, który jest skutkiem śmiertelnego przypadku zbijania wagi przez chińskiego zawodnika Yang Jian Binga. Szef organizacji Victor Cui powiedział w rozmowie z Fox Sports Asia jaki wpływ mogą mieć te zmiany na światowe MMA.
„To naprawdę bardzo proste, wszyscy nasi zawodnicy przejdą wspólnie do wyższych kategorii. Wszyscy nasi mistrzowie zachowają swoje tytuły.”
Victor Cui potwierdził, że oznacza to iż mistrz wagi koguciej (135 lbs/61,2 kg) Bibiano Fernandes będzie teraz mistrzem wagi piórkowej (145 lbs/65,8 kg). Analogicznie Dedamrong Sor Amnuaysirichoke zostanie mistrzem wagi muszej (125 lbs/56,7 kg), Kairat Akhmetov będzie mistrzem wagi koguciej (135 lbs/61,2 kg), Marat Gafurov w wadze lekkiej (155 lbs/70,3 kg), Shinya Aoki w wadze półśredniej (170 lbs/77,1 kg), Ben Askren w wadze średniej (185 lbs/83,9 kg) i Vitaly Bigdash w wadze półciężkiej (205 lbs/93 kg).
Jedną z kwestii, która nie została poruszona w rozmowie, to sprawa wagi półciężkiej, która obecnie nie posiada swojego mistrza. Zawodnicy tacy jak Jake Butler, Roger Gracie i Cristiano Kaminishi, którzy walczyli w wadze półciężkiej przejdą teraz najprawdopodobniej do wagi ciężkiej (265 lbs/120,2 kg) chyba, że organizacja podejmie bezprecedensową decyzję utworzenia nowej kategorii pomiędzy wagą półciężką i ciężką.
Cui mówi, że ma nadzieję na to, że inne organizacje również wdrożą ten system, aby promować bezpieczny i zdrowy sposób rywalizacji dla zawodników.
Co sądzicie o tych zmianach i masowym przejściu zawodników do wyższych kategorii? Myslicie, że inne organizacje pójdą tą samą drogą? Osobiście uważam, że UFC i Bellator nie odważą się na ten krok i pozostaną przy swoich kategoriach przynajmniej na jakiś czas.
Brawo !!! Bardzo jestem zadowolony z tych zmian i również mam nadzieję że inni pójdą tą drogą. Koniec gwałtów na mniejszych zawodnikach którzy walczą w swojej naturalnej wadze!!!
I tak powinno być we wszystkich organizacjach. Zrobić ważenie w dniu walki, a nie dzień przed. I po problemie.
Ciekawe co z Michałem Pasternakiem, który ostatnią walkę stoczył w kategorii do 87kg testowo jak będzie zbijał wagę, a teraz miał już walczyć w 84kg, więc wychodzi na to że znowu 93kg.
Ważymy zawodnika na godzinę przed walką, czy to takie trudne.