Rafael dos Anjos walczył z kontuzją kolana

Anthony Pettis Rafael dos Anjos

Brazylijczyk doznał kontuzji długo przed wczorajszą galą.

Ostatniej nocy Rafael dos Anjos (24-7, 13-5 w UFC) dzięki pokonaniu Anthony’ego Pettisa (18-3, 5-2 w UFC) stał się mistrzem UFC wagi lekkiej. Jego sukces zyskuje jeszcze większe znaczenie gdy dodamy do niego fakt, że Brazylijczyk zmagał się z kontuzją kolana, którą doznał na trzy tygodnie przed galą UFC 185.

To był pierwszy raz kiedy doznałem kontuzji kolana. Nie mogłem sparować w parterze. Nie mogłem trenować zapasów od tego czasu. Jeśli zauważyliście nie kopałem na otwartym dla mediów treningu. Nie kopałem, ponieważ byłem odwodniony i nie chciałem pogorszyć mojej kontuzji.

Ale w walce wszystko poszło perfekcyjnie.

Dla Rafael pokonanie Pettisa to czwarta wygrana z rzędu. Od czasu przegranej z Khabibem Numragomedovem dos Anjos pokonał jeszcze Jasona Higha, Bensona Hendersona oraz Nate’a Diaza.

Walka o pas wagi lekkiej nie mogła pozostać bez twitterowej reakcji ostatniego pogromcy Brazylijczyka. Rosjanin ucieszył się z tego, że jeden pas pojedzie do Europy, dał radę ( jeśli chcesz być mistrzem nie chodź na imprezy, idź poćwiczyć ) a także pogratulował sukcesu nowemu mistrzowi dywizji lekkiej jednocześnie zalecając mu treningi zapasów.

Dana White oficjalnie potwierdził, że w pierwszej obronie pasa dos Anjos zawalczy ze zwycięzcą walki Nurmagomedov vs. Cerrone, która odbędzie się na majowej gali UFC 185.

5 thoughts on “Rafael dos Anjos walczył z kontuzją kolana

  1. Ja mam przeczucie ze RDA mógłbyć naszprycowany. Nie mowie tego dlatego ze wygrał z Antkiem, którego uwielbiam… Po prostu mam takie przeczucie. Antek myślałem ze wygra… Choć pisałem w dniu walki ze z El Nino jak walczył coś było już nie tak bo go cisnął Melendez 🙁

  2. Rampage dla mnie Anjos byl przygotowany nieziemsko te kopiecie masakra a na koniec obalał jak chciał masakra… Ja uważam ze byl naszprycowany czymś ale to moje zdanie wiec istotne nie jest…Pettis przegral ewidentnie 🙁 jego pierwsze 5 rund… Jedyne co mnie cieszy ze przy mega mocy Antka ciężko poddać albo KO my zrobić… Mam nadzieje ze się podniesie chłopak 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *