Oświadczenie Caina Velasqueza dotyczące wycofania się z walki na UFC 196

Cain Velasquez

Kolejna kontuzja Caina Velasqueza pokrzyżowała plany na rewanż z Fabricio Werdumem na UFC 196, a fanom odebrała szansę na wspaniały pojedynek.

Cain Velasquez wydał oświadczenie dotyczące wycofania się z walki i przeprasza fanów oraz Fabricio Werduma, ale zapowiada, że wróci w pełni sił gdy upora się z kontuzją.

Zapewne widzieliście już informacje o tym, że nie będę mógł wziąć udziału w UFC 196. Nie jestem w stanie powiedzieć wam jak bardzo jestem rozczarowany i jak się czuję, że was zawiodłem. Słyszałem i czytałem wszystkie wasze wiadomości ze wsparciem od mojej ostatniej walki i podczas tego obozu przygotowawczego i dziękuję wam za to.

Obóz treningowy był trudny w ostatnich kilku tygodniach, ale czasami nie ma znaczenia jak bardzo serce i umysł chcą walczyć z kontuzją, leczenie rządzi się swoimi prawami i potrzebuje więcej czasu. Sądziliśmy, że przejdziemy przez to, ale musieliśmy się zmierzyć z prawdą, że nie uda się tego załatwić przed walką. Każdy z nas zawodników walczył z kontuzją od czasu do czasu, ale ja nie mogłem zignorować tej kontuzji. Mój lekarz stwierdził, że nie rozwiązując problemu z nerwem kulszowym, konsekwencje mogą być długoterminowe.

Moi fani zasługują na to, by zobaczyć mnie w 100% formie. Jestem im to winien. Nie zostawię swoich fanów i chcę mieć pewność, że zrobiłem wszystko, aby zapewnić sobie długą karierę.

Fabricio, mam nadzieję, że przyjmiesz moje szczere przeprosiny. Rozumiem, że możesz myśleć, że to jest wymówka. Między nami zawodowcami mogę ci powiedzieć, że byłem zaangażowany i czekam na możliwosć walczenia z tobą ponownie. Bardzo cię szanuję jako zawodnika i człowieka i wkrótce znów się spotkamy.

Chcę się z tym uporać jak najszybciej. Wyleczę się i wrócę, by pokazać wam Caina Velasqueza takiego na jakiego zasługujecie.

Z poważaniem,
Cain

Nie pozostaje nic innego jak życzyć Cainowi szybkiego powrotu do zdrowia, a fanom tego, by mieli jeszcze okazję zobaczyć go w dobrej formie. Niestety w przypadku kontuzji czas jest nieubłagany, a wiemy już ile czasu minęło w przypadku Velasqueza. Tak częste kontuzje każą się także zastanowić nad tym, czy Cain nie za mocno forsuje się podczas przygotowań.

16 thoughts on “Oświadczenie Caina Velasqueza dotyczące wycofania się z walki na UFC 196

  1. Mustela i jego żałosne komentarze a to mnie mianowali trolem internetowym…. Cain nie miał ani jednej wpadki dopingowej przez całą swoją karierę co oczywiście nie oznacza że się niczym nie wspomagał podczas przygotowań do walk, ale nikt nigdy mu niczego nie udowodnił więc pisz w ten sposób o jednym z najlepszych zawodników wagi ciężkiej mma wszechczasów jak nie najlepszym. Pewnie ty „kłujesz dupke” przy każdej możliwej okazji nawet przed wyjściem do biedronki na zakupy

  2. Naruszony nerw kulszowy potrafi być bardzo poważny, to mogłąby być ostatnia walka. Szkoda, ogromna, czekałem na demolke, AKA chyba za dużo daje siłowego treningu, Główną bronią Caian jest technika i cario i to głównie powinni trenować, to nie jego pierwsza kontuzja, powinni na niego uważać podczas siłowych.

  3. @tomzej1 – ty to jestes jakis dziwny typ:

    „Cain nie miał ani jednej wpadki dopingowej przez całą swoją karierę co oczywiście nie oznacza że się niczym nie wspomagał podczas przygotowań do walk,”
    – no to o co ci kaman? szukasz kumpla, z ktorym moglbys sprowadzic dyskusje na onetowy poziom i z ktorym mozna sie miesem poobrzucac :> ?

    – Velasquez wcale nie jest najlepszy, Damian Grabowski pokonal go w AKA na treningu (poddal), wiec nie chce nawet myslec co zrobilby z nim Pudzian albo Bedorf:
    http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Grabowski-dla-WP-raz-udalo-mi-sie-poddac-Velasqueza,wid,15513755,wiadomosc.html?ticaid=1165d2

    – z ta Biedronka i klociem dupki to nawet nie wiem jak skomentowac :]

  4. Ja nie wiem co oni w AKA kazali mu robić? No masakra, czekałem na odzyskanie pasa a tu dupa. Ciekawe jak będzie Miocic wyglądał? tylko 2 tygodnie to za wiele nie zrobią na obozie. Ale kto wie… jak Stiepe wygra to to nastepne walki: Werdum vs Velazqez 2 i Miocic z Koniną a jak Werdum obroni pas to Velazqez z koniną a Werdum vs DosSantos. Tak czy inaczej jest ciekawie w HW.

  5. @ViG0 – probowalem sie dostosowac poziomem do rozmowcy 😉

    @Cochold – w koncu musialem 😉

    @Kris11 – chyba bedzie wyrownana walka, bo Miocic raczej kondycje bedzie mial jak Werdum, wiec rozdzielam szanse 50/50 – zreszta szacun dla Miocica, ze wzial ta walke z marszu. Po za tym widziales te treningi w AKA? oni tam sie codziennie tluka jak w realnej walce

    Jetsem psychofanem Velasqueza ale musze sie zgodzic z @save9e i @tofikiem

  6. Sam mam zjebany kręgosłup i obciążam właściwie tylko jedną nogę gdy podnosze ponad 40kg więc rozumiem chłopa. O ile jeszcze ból da się zablokować na krótko chemia o tyle bezwładności nogi już nie. Nie raz mi się zdarzało, że stawalem na prawej nodze i mi leciała, składała się bezwładnie jak scyzoryk 🙂 nawet bez żadnego większego obciążenia niż ciężar mojego ciała :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *