Khamzat Chimaev wziął na celownik „fałszywego gangstera” Nate’a Diaza, odpowiadając mu na lekceważące określenie „żółtodzioba”

Mike Roach/Zuffa LLC

Khamzat Chimaev nie czuje respektu przed nikim i to dosłownie bez względu na to, czy jego potencjalny przeciwnik jest doświadczonym weteranem z czołówki którejkolwiek dywizji, czy też byłym lub obecnym mistrzem.

Pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC Chimaev jest w tej chwili jednym z najbardziej popularnych fighterów w składzie UFC. Od czasu swojego organizacyjnego debiutu na Fight Island w lipcu 2020 roku, Chimaev stoczył cztery walki i wygrał wszystkie cztery przed czasem, przyjmując jeden znaczący cios w czterech walkach, co jest wręcz niewiarygodne. To co robi „Borz” jest niesamowite i jest wielu fanów i dziennikarzy, którzy wierzą, że może stać w kolejce do walki o tytuł w wadze 170 funtów w 2022 roku. Zanim jednak do tego dojdzie, UFC chce, żeby zawalczył jeszcze przynajmniej raz, najlepiej z Nate’em Diazem.

Diaz twierdzi, że otrzymał ofertę walki z Chimaevem od UFC, ale nie jest nią zainteresowany, mówiąc TMZ Sports w czwartkowym wywiadzie, że nie jest zainteresowany walką z żółtodziobem.

Nate Diaz twierdzi, że UFC chce, by walczył z „żółtodziobem” Khamzatem Chimaevem: „Nie lekceważcie mnie w ten sposób”

W odpowiedzi na słowa Diaza, Chimaev w czwartek wieczorem wysłał serię tweetów, w których wyładował się na zawodniku ze Stockton.

„Ty fałszywy gangsterze, nie obchodzi mnie z kim będę walczył, przyjdę po wszystkich, gdzie są ci wszyscy gangsterzy i królowie? Jestem tu by zabić wszystkich, jestem królem, jestem gangsterem.”

„Jesteś dla mnie najłatwiejszą kasą, cieniasie.”

„Pozdrów swojego starszego brata, powiedz mu żeby się mnie nie bał, ja nie biję starych ludzi, on wie o co mi chodzi. W Vegas chciałem się tylko przywitać, ale no cóż, biedak uciekł.”

Na początku listopada szef UFC Dana White powiedział, że oferta walki między Diazem a Chimaevem była przygotowana już wcześniej. Oprócz tego Diaz ma już tylko jedną walkę w kontrakcie z UFC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *