K-1 Grand Prix wróci w 2012 roku

Dobre wieści przychodzą do nas ze świata kickboxingu dzięki It’s Showtime. Europejska organizacja ogłosiła dzisiaj, że podpisała kontrakt z nową organizacją K-1 Global. Ujawniono także kilka bardzo ciekawych szczegółów dotyczących planów K-1 na rok 2012. 

„K-1 zorganizuje jeszcze w tym roku cztery duże wydarzenia wliczając w to Final 16 oraz Final 8 z kategorią 70 kg i wagą ciężką. Bonusy jakimi zostaną nagrodzeni zawodnicy mają być astronomicznie wysokie, ale jakie to będą kwoty wie na razie tylko organizacja K-1 Global. W kwestii tej organizacji leży także ogłoszenie harmonogramu imprez, ale za trzy tygodnie od teraz wszystko będzie już wiadome.”

Wygląda więc na to, że po tragicznym roku 2011, będziemy mogli zobaczyć powrót K-1 Grand Prix w 2012 roku, zarówno w wadze 70 kg MAX oraz wadze ciężkiej.

Można mówić, że te wszystkie zapewnienia były już wcześniej. Od końca 2010 roku było wiele zapowiadanych i odwoływanych gal K-1, niektóre także z udziałem It’s Showtime. Kto jednak śledzi historię K-1 przez przynajmniej rok, może odnieść wrażenie, że tym razem jest inaczej, z kilku powodów:

• It’s Showtime podpisało umowę z właścicielem nowej organizacji K-1: Mike Kim, który startuje z organizacją o nazwie K-1 Global ma wsparcie z Hong Kongu. Od dawna istnieje zamieszanie z tym kto jest właścicielem K-1, a to jest dobry krok.

• Zgodnie z tym co zapowiedziało It’s Showtime, K-1 Global przy podpisaniu kontraktu będzie płacić swoim zawodnikom  50% tego co było im należne w kontraktach z FEG. Właśnie ten brak wynagrodzenia dla zawodników był głównym problemem w ostatnich negocjacjach. Dla K-1 Global będzie to więc ogromny krok naprzód.

• Ta informacja pochodzi od samej It’s Showtime, która oprócz promocji imprez zarządza także kilkoma zawodnikami. It’s Showtime miało tendencję do dość otwartych i szczerych opinii na temat relacji z K-1.

Przyszedł czas na poznanie nazwisk zawodników It’s Showtime, którzy podpisali już kontrakty z nową organizacją K-1, a jest to całkiem spora kolekcja talentów: Daniel Ghita, Tyrone Spong, Hesdy Gerges, Paul Slowinski, Rico Verhoeven, Anderson ‘Braddock’ Silva, Ben Edwards, Melvin Manhoef, Sergii Lashchenko, Mourad Bouzidi, Dzevad Poturak, Chahid Oulad El Hadj, Gago Drago i Andy Ristie. Negocjacje trwają także z Ruslanem Karaevem, Harutem Grigorianem, Chrisem Ngimbi oraz innymi.

Należy także wspomnieć, że K-1 podpisało umowy z innymi zawodnikami, którzy nie są reprezentantami It’s Showtime. Ich nazwiska nie są jednak jeszcze potwierdzone. Jednym z prawdopodobnych kandydatów jest tutaj były mistrz K-1 MAX Andy Souwer, który niedawno zrezygnował z walki która miała odbyć się 19 maja, powołując się na podpisanie kontraktu z K-1 Global.

13 thoughts on “K-1 Grand Prix wróci w 2012 roku

  1. W przypadku Słowinskiego, jak to się ma do jego zapowiedzi startów w MMA? Znając Żądło poradzi sobie i tu i tam.Ciekawi forma Karaeva który ostatnio walczył dośc dawno.Tyrone Spong ma mocne argumenty aby zostac przyszłym mistzem K1 Global.Brak mi jakiegos giganta to by uatrakcyjniło show. Kto jeszcze by się przydal w tym gronie Waszym zdaniem? Ja widziałbym Schilta.Piszcie

  2. Info zajebiste 😀 No ja oprócz Schilta(mimo iż 39 lat) widział bym jeszcze Overeema 😀 ,Kyotaro lub mogli by dorzucic swiezej krwi czyli jakiegoś karateke (Lechi Kurbanov). Mam nadzieje ze Hari sie opamieta i wróci 🙂

  3. Z tego co czytałem Tyrone Spong ostro trenuje na Florydzie…mma. Teraz podpisał kontrakt z K1. Ciekawy jestem jak potoczą się losy tego zawodnika. fajnie by było go zobaczyć w mma z drugiej jednak strony to gość stworzony do walki w formule K1. Może wkrótce wrzuci ktoś jakiś wywiad na youtuba i poznamy plany na najbliższą przyszłość. …K1 wraca…Jaram się 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *