Junior dos Santos o walce z Velasquezem.

Junior dos Santos drugi raz zmierzy się z Cainem Velasquezem. W pierwszym starciu Cigano szybko znokautował Meksykanina. Jak sam mówi będzie chciał ponownie to zrobić, ale nawet jeśli zostanie obalony, to jako Brazylijczyk wierzy w swoje umiejętności walki w parterze i być może pierwszy raz uda mu się wygrać przez poddanie.

To dobra walka, ponieważ każdy oczekuje wojny, nawet jeśli chodzi o kondycję czy przygotowanie Caina Velasqueza, jest jednym z tych, którego można podziwiać. Jestem pewny, że to będzie dobra walka dla fanów MMA. Mam nadzieję, że zakończę ponownie z nokautem. To jest mój główny cel kiedy walczę – nokautować moich przeciwników. (…) Wiem bardziej lub mniej jak zachowuje się w klatce. Oczywiście to będzie inna walka, więc mam nadzieję, że będę lepiej przygotowany. Czuję, że wziąż się rozwijam. Każdego dnia uczę się czegoś nowego, a kiedy pierwszy raz walczyłem z Velasquezem byłem kontuzjowany. Jestem pewny, że zarówno on jak i ja, będziemy się starać wdrożyć nasz plan i naprawdę chce pokazać, że jestem numerem jeden wśród zawodników wagi ciężkiej. (…) Domyślam się, że będzie chciał mnie obalić i w każdym razie potrafi to zrobić. Preferuję walkę w stójce i będę próbować utrzymać akcję w górze i ponownie go znokautować. Jestem bardzo dobrze przygotowany, trenuję bardzo dużo w parterze i kto wie wie ? Jeśli mnie sprowadzi, może uda mi się go poddać. Jako Brazylijczyk trenuję przecież dużo ju-jitsu i któregoś dnia poddam kogoś.

10 thoughts on “Junior dos Santos o walce z Velasquezem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *