Junior Dos Santos chce odzyskać tytuł mistrza wagi ciężkiej

Twitter @UFCEurope
Twitter @UFCEurope

Były mistrz wagi ciężkiej Junior Dos Santos chciałby odzyskać tytuł mistrza, ale na razie chce skupić się na tym, by jak najszybciej znów zawalczyć.

Junior Dos Santos (18-4) wygrał pojedynek z Benem Rothwellem na UFC Fight Night 86 pokonując go na punkty z dużą przewagą w walce. Wielu ludzi nie wierzyło w udany powrót Juniora, ale dzięki dobrej i mądrej taktyce, rozbroił Rothwella dając sobie szanse na kolejne walki i według niego pojedynek o odzyskanie tytułu.

„Sądzę, że tym razem postawiliśmy wszystko na odpowiednim miejscu i dlatego mówię, że zamierzam znów zostać mistrzem i nie zajmie to zbyt dużo czasu.

Nie wiem co teraz będzie, ale nie przejmuję się tym w tej chwili. Chcę po prostu walczyć. Myślałem o tym zbyt dużo, ale teraz chcę po prostu walczyć. Wiem, że to kiedyś nastąpi, więc cokolwiek UFC zechce zrobić lub jakiegokolwiek przeciwnika mi dadzą, będę na to gotowy.”

Na sześć ostatnich walk, Junior Dos Santos trzy wygrał i trzy przegrał. Pierwsza porażka w tej serii przyszła wraz z walką z Cainem Velasquezem na UFC 155, ale w kolejnej walce JDS wygrał z Markiem Huntem na UFC 160. Rewanż z Velasquezem na UFC 166 również był pechowy dla Juniora, ale odkuł się w walce ze Stipe Miocicem na UFC on FOX 13. Przedostatnia porażka, to przegrana z Alistairem Overeemem na UFC on FOX 17 i ostatnia wygrana z Benem Rothwellem.

8 thoughts on “Junior Dos Santos chce odzyskać tytuł mistrza wagi ciężkiej

  1. heh no smutno mi sie zrobilo, bo w sumie @Junior ma racje z tym:

    ” prime JDS by 1 rundę max potrzebował na masakrę Benna!!! Super wypadł bo Ben drewniany!!!”

    toz to faktycznie prawda, a ja glupi myslalem, ze JDS dobrze sie zaprezentowal (majac na mysli jego ostatnie wystepy)

  2. Co wy gadacie JDS zaprezentował sie super z gosciem który juz mianował sie pretendentem do pasa , ben ma twardy łeb i ciezko było go ustrzelic ale podobał mi sie ten kop frontalny co big benn poleciał hehe this is SPARTA !!!! 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *