Jon Fitch ostrzega BJa Penna

(foto: yorkblog.com)

Jon Fitch (23-3-1) jest znany z tego, że w pojedynkach to zazwyczaj on narzuca styl walki i kontroluje je bez większych problemów. Wielu zarzuca mu, iż ten styl jest bardzo nudny, ale z drugiej strony nie da się ukryć, że jest bardzo skuteczny. Dzięki tej ciężkiej pracy w parterze i powolnym 'łamaniu’ swoich przeciwników, Fitch znalazł się w sytuacji, która stawia go bardzo blisko walki o pas. O ile oczywiście przeskoczy kolejne wyzwanie, jakim jest BJ Penn.

Fitch zapowiada i tym samym ostrzega BJ Penna, że nie będzie łatwo. Że jego wytrzymałość będzie na najwyższym poziomie i że nie da się skończyć. Fitch dodaje również, że – tak jak w poprzednich walkach – planuje narzucić swoje tempo.

„Bardzo ciężko jest mnie skończyć i na dodatek szybko się nie zmęczę i nie stracę tchu, a jak wiadomo to zawsze była spora wada u BJ Penna. Jeśli nie będzie miał tyle wytrzymałości by dotrzymać mi tempa, nie ma opcji żeby wytrwał do końca walki. Nie mam zamiaru rywalizować z prędkością BJa. Wielu się złapało w tą pułapkę. Tu chodzi o nadanie swojego tempa i dyktowaniu przebiegu walki. W ten sposób nie musisz dostosowywać się do kogoś, ale ktoś musi dostosować się do ciebie.”

Dla przypomnienia, Jon Fitch i BJ Penn zmierzą się 27 lutego na gali UFC 127: Penn vs. Fitch.

2 thoughts on “Jon Fitch ostrzega BJa Penna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *