Gokhan Saki wraca do GLORY! Zmierzy się z Jamesem McSweeneyem na GLORY Collision 3

Jedna z legend kickboxingu Gokhan Saki powraca do ringu GLORY po ponad sześciu latach nieobecności i dwóch walkach w UFC.

Znany jako „The Rebel” ogłosił w piątek rano, że ponownie podpisał kontrakt z GLORY Kickboxing. Gokhan Saki (81-16, 1 NC, 58 KO) zawalczy 23 października na gali GLORY: Collision 3, a jego rywalem w walce co-main event będzie James McSweeney (46-7, 31 KO).

Saki wystąpił na inauguracyjnej gali GLORY, nokautując Cartera Williamsa w dwie minuty. Na ring GLORY wychodził jeszcze osiem razy, zanim przeszedł do MMA.

Saki zaszokował świat sportów walki, gdy posiadając rekord 0-1 w MMA, podpisał kontrakt z UFC w 2017 roku. Jego debiut nie mógł pójść lepiej, po tym jak znokautował Henrique da Silvę w pierwszej rundzie i zgarnął bonus „Performance of the Night” o wartości 50 000 dolarów. Powrócił do akcji na UFC 226 w 2018 roku, ale Khalil Rountree zdemolował go w 96 sekund, by ostatecznie zakończyć jego karierę w MMA. Chociaż próbował powrócić przeciwko Saparbekowi Safarovowi w 2019 roku, wycofał się z powodu kontuzji i został zwolniony na początku 2021 roku.

Były mistrz GLORY w wadze półciężkiej i mistrz K-1 Grand Prix zmierzył się w walce o pas GLORY w bardzo oczekiwanym rewanżu z Tyronem Spongiem, wygrywając przez TKO po tym jak Spong złamał nogę na początku walki. Wcześniej w swojej karierze w organizacji, zmierzył się z mistrzem wagi ciężkiej Rico Verhoevenem na GLORY 6 w 2013 roku i przegrał przez większościową decyzję.

McSweeney, podobnie jak jego przeciwnik, wraca do kickboxingu po tym, jak odszedł z MMA. Weteran 10 sezonu „The Ultimate Fighter” ogłosił we wrześniu, że będzie rywalizował w kickboxingu na pełen etat. Pod koniec 2019 roku uczestniczył w turnieju Mix Fighting Championship, docierając do finału przez znokautowanie Murata Ayguna, ale ulegając Ismaelowi Londtowi w finale tej samej nocy.

GLORY Collision 3 odbędzie się w GelreDome w Holandii 23 października, a walką wieczoru będzie pojedynek o pas wagi ciężkiej między mistrzem Rico Verhoevenem a Jamalem Ben Saddikiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *