Glover Teixeira rzuca wyzwanie rewanżu Jiriemu Prochazce po UFC 275. Czterech innych zawodników też bierze na celownik nowego mistrza

Nie minęła nawet godzina panowania Jiriego Prochazki jako nowego mistrza UFC w wadze półciężkiej, a już zaczęły pojawiać się nowe wyzwania od byłych mistrzów w tym Glovera Teixeiry i kilku innych zawodników.

Wśród wpisów w mediach społecznościowych skierowanych do nowo koronowanego mistrza znalazł się ten od Glovera Teixeiry, człowieka, którego Prochazka właśnie poddał w głównym pojedynku UFC 275.

„Rewanż?”

– napisał Teixeira w tweedzie w którym Brazylijczyk oznaczył Prochazkę, Danę White’a i UFC.

Walka Prochazki z Teixeirą była bardzo interesująca i pełna zwrotów akcji, z wieloma zmianami tempa. Przed ostatnią rundą dwóch z trzech sędziów wskazało na Teixeirę na kartach punktowych. W 5. rundzie Teixeira odniósł sukces w rywalizacji w stójce, zanim został poddany na 28 sekund przed końcem. Po walce 42-letni Teixeira powiedział komentatorowi Danielowi Cormierowi, że jeszcze nie skończył z walkami.

Do rywalizacji o pas włączają się również inni pretendenci. Na gali UFC 277 30 lipca zmierzą się Magomed Ankalaev i Anthony Smith. Prezydent UFC Dana White powiedział w programie Barstool Sports, że zwycięzca tej walki będzie prawdopodobnie kolejnym pretendentem do tytułu.

W kolejce czeka również były mistrz w wadze półciężkiej Jan Błachowicz i kolejny zawodnik Jamahal Hill. Błachowicz ostatnio pokonał Aleksandara Rakica przez TKO z powodu kontuzji. Hill ma za sobą dwa zwycięstwa, a w kolejnej walce zmierzy się z Thiago Santosem 6 sierpnia.

Poniżej tweety i wypowiedzi zawodników z czołówki wagi półciężkiej UFC.

Glover Teixeira (33-8 MMA, 16-6 UFC)

Magomed Ankalaev (17-1 MMA, 8-1 UFC)

„Prawdziwi samurajowie walczą z najtrudniejszym przeciwnikiem, dlaczego wybierasz łatwe walki.”

Anthony Smith (36-16 MMA, 13-8 UFC)

„Nie chcę się czepiać, ale Dana White już wyszedł i powiedział, że Magomed Ankalaev vs. ja to walka o miano pretendenta numer jeden” – powiedział Smith programie ESPN+ po gali UFC 275. „Zwycięzca dostanie szansę na walkę o tytuł. Dana jest szefem. Obydwaj z Ankalaevem myśleliśmy, że tak właśnie się stanie. Jan i Rakic dopiero co walczyli. Rakic był kontuzjowany. Jan prawdopodobnie przegrywał tę walkę do momentu kontuzji. Zasadniczo obaj przegrali. Zostałem ja i Ankalaev. Obaj od dłuższego czasu jesteśmy w czołówce dywizji. Myślę, że to jest to, co będzie następne.”

Jan Błachowicz (29-9 MMA, 12-6 UFC)

„Jiri, zróbmy to! Bitwa o Europę. Największa walka w historii kontynentu.”

Jamahal Hill (10-1 MMA, 4-1 UFC)

„I oto historia sama się pisze!!! Gratulacje, mistrzu, nie czuj się zbyt komfortowo!!!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *