Frankie Edgar – najbardziej niedoceniony mistrz UFC

(mmamania.com)

Tak mówił o nim ostatnio Dana White:

„Szczerze mówiąc, Frankie Edgar jest najbardziej niedocenianym zawodnikiem w UFC. Ale to się może zmienić po jego walce Grayem Maynardem. Myślę, że Edgar jest niesamowitym zawodnikiem. Jest groźny dla każdego zawodnika z wagi 155 funtów, niezależnie od tego, o ile są więksi od niego, bo on z powodzeniem mógłby walczyć wagę niżej. Ten dzieciak to bestia.”

Obecny mistrz UFC wagi lekkiej Frankie Edgar, pomimo dwóch wygranych przez decyzję z B.J. Pennem, nie może wywalczyć respektu dla siebie. NA UFC 125 bronił swojego pasa przed „The Bully” i podczas 25-minutowej walki Edgar udowodnił, że lubi być rzucany na głęboką wodę i pływać z rekinami. Trzecia walka Edgar vs. Maynard jest już oficjalnie na karcie UFC 130 – zobaczymy, czy pokona tego rekina, czy jednak Maynard odeśle go do brodzika.

9 thoughts on “Frankie Edgar – najbardziej niedoceniony mistrz UFC

  1. Podobno każdy agresywny komentarz dużo mówi o tym który go pisze. To tak do rozpatrzenia, Tofik 🙂

    A Franki jaki jest taki jest ale szybkość i ogarnięcie ma z kosmosu. Choć wiadomo, więcej zabawy jak się po pyskach biją niż turlają 😛

  2. Obojetnie jak na to spojrzymy to pasa niedostal za nic, zdominowal BJ Penna a zeby to zrobic to naprawde trzeba miec mega umiejetnosci, a komentarze w typie tego pierwszego nic niewnosza.

  3. Po za tym w wadze 70 kilo to chyba nie tak łatwo o super KO – nawet mistrzuniowie kmax 75 muszą się nieźle namachać aby kogoś posłać na dechy.

    PS Słowo ciota jest okrutnie obraźliwe i kolega tofik nie powinien tego używać zwłaszcza kiedy mówi o mistrzuniu UFC – bo trzeba się bardzo ostro nazapieprzać aby dojść to tego paska a ciota raczej by tego nie osiągneła…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *