Derrick Lewis twierdzi, że Ilir Latifi i jego zespół ATT postrzegają go jako najsłabszego zawodnika pierwszej piątki wagi ciężkiej

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Derrick „The Black Beast” Lewis dołączył do byłego mistrza UFC Matta Serry i współgospodarza Jim’a Norton’a w programie UFC Unfiltered, aby omówić swoją nadchodzącą walkę z Ilirem Latifi.

Derrick Lewis (22-7, 1NC), który obecnie zajmuje piąte miejsce w rankingu wagi ciężkiej UFC, 8 lutego przywita w Oktagonie debiutującego w dywizji ciężkiej Ilira Latifiego (14-7, 1NC) na gali UFC 247.

„Czarna Bestia” zasugerował, że Ilir Latifi rzucił mu wyzwanie na tę walkę, ponieważ jego obóz American Top Team uważa Lewisa za łatwą walkę, która będzie pierwszym krokiem na drodze do osiągnięcia sukcesu w wadze ciężkiej.

„Dlaczego uważasz, że to on [Latifi] cię wyzwał do walki? Myślisz, że on uważa, że spróbuje cię pokonać w parterze?”

– zapytał Jim Norton.

Na co Lewis odpowiedział:

„Uważam, że tak. Nawet Shawn Jordan (z American Top Team) był za tym, więc trenowali pode mnie przez lata. Znasz wszystkich facetów, prawie każdego faceta, z którym już tam walczyłem. Oni czuli, że mają przepis na mnie.”

W ubiegłym roku, Lewis został pokonany na UFC Fight Night 146 przez wyróżniającego się w drugiej rundzie Juniora dos Santosa z ATT, który pokonał go przez TKO w drugiej rundzie. 34-letni Lewis uważa, że obóz na Florydzie uważa go za najsłabszego zawodnika z pierwszej piątki wagi ciężkiej.

„Patrzą na mnie jak na najsłabszego w pierwszej piątce. Tym łatwiejsza walka dla nich.”

Lewis wspomniał również, że był przedmiotem wielokrotnych wyzwań, a nie tylko od zawodników wagi ciężkiej Ametican Top Team. Pewien zawodnik wagi półśredniej ATT również chciał się zaangażować w akcję.

„Wszyscy ci faceci wyzywali mnie na lewo i prawo. Praktycznie wszyscy to robili. Greg Hardy, Ilir Latifi, Junior dos Santos, jak się nazywa ten drugi facet – ten szalony – ten, który właśnie walczył? Colby Covington.”

Matt Serra żartobliwie insynuował, że założyciel American Top Team, Dan Lambert obrał sobie Lewisa jako ce, mówiąc: „Lambert i jego ludzie mają problem z „Czarną Bestią”, ja mam problem z Danem Lambertem”.

Derrick Lewis przełamał w ostatniej walce niemoc dwóch porażek z Danielem Cormierem przez poddanie i Juniorem dos Santosem przez TKO pokonując przez niejednogłośną decyzję Blagoya Ivanova na UFC 244. Z kolei Ilir Latifi liczy na to, że w wadze ciężkiej wróci na ścieżkę zwycięstw po dwóch przegranych walkach z Coreyem Andersonem przez jednogłośną decyzję i przez KO z Volkanem Oezdemirem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *