Demetrious Johnson o swoim zwycięstwie w debiucie w organizacji ONE Championship

@thebodylockmma

Wielu fanów MMA nie brało nawet pod uwagę tego, że były mistrz wagi muszej UFC Demetrious Johnson mógłby przegrać swój debiutancki pojedynek w organizacji ONE Championship i nie zawiedli się.

Demetrious Johnson zadebiutował na gali ONE Championship 92: A New Era biorąc udział w turnieju Grand Prix wagi muszej pokonując przez poddanie gilotyną w drugiej rundzie byłego mistrza Pancrase Japończyka Yuyę Wakamatsu. Mimo, że Johnson ostatecznie wygrał pojedynek w drugiej rundzie, to w pierwszej rundzie młody Japończyk zaprezentował się bardzo dobrze.

Demetrious Johnson skomentował swój pojedynek z Yuyą Wakamatsu na konferencji prasowej po gali i oto, co powiedział:

„Ostatecznie nie oceniam moich przeciwników. Oczywiście Yuya Wakamatsu jest twardym rywalem. Tocząc pojedynek po raz pierwszy za granicą w Japonii, nie mając w narożniku mojego głównego trenera (Matta Hume’a)…. Wiedziałem, że będę musiał zmierzyć się z przeciwnościami, bo taki jest jego styl. Wiedziałem, że chcę wywrzeć na nim presję, a kiedy wywierasz presję na ludzi, otwierasz się na ciosy z kontry przyjmując je. To się stało.

On jest twardy, jest młody i jeszcze wróci. To była dobra walka.”

Demetrious Johnson skomentował również inne pojedynki w turnieju Grand Prix wagi muszej z udziałem Kairata Akhmetova i Danny’ego Kingad, którzy również odnieśli zwycięstwa na gali.

„To były świetne walki. Danny Kingad wyglądał dobrze przeciwko Senzo Ikeda i Kairat Akhmetov wyglądał świetnie przeciwko Reece’owi McLarenowi. Obydwaj stoczyli znakomite pojedynki. Teraz ci dwaj będą walczyć ze sobą, a ja będę walczył z drugim dżentelmenem (zwycięzcą pojedynku Tatsumitsu Wada vs. Ivanildo Delfino).”

PEŁNA WALKA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *