Daniel Cormier o planach na najbliższą przyszłość

Amerykanin po zwycięstwie na sobotniej gali opisał obecną sytuację pretendentów do mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej.

W sobotę, na UFC Daniel Cormier (14-0, 3-0 w UFC, #6 w rankingu UFC) udanie zadebiutował w dywizji półciężkiej w niecałe 1,5 minuty odprawiając Patricka Cumminsa (4-1, 0-1 w UFC).

„Jestem gotowy i jeśli ktoś będzie kontuzjowany, propozycja walki ma sens. Będę walczył w każdej chwili. Zbliżają się wielkie walki. Jeśli ktokolwiek będzie kontuzjowany, mogą do mnie zadzwonić.”

–powiedział Cormier na konferencji prasowej po UFC 170.
W środowym programie „UFC Tonight” Cormier stwierdził, że będzie w kolejce do titleshota, jeśli tylko Jimi Manuwa sprawi niespodziankę w walce z Gustaffsonem. Jeśli jednak to Szwed wygra, jako pierwszy zawalczy z Jonesem (jeśli on obroni najpierw pas przed Gloverem Teixeirą na UFC 172) a Daniel w między czasie zmierzy się z wygranym pojedynku Anthony Johnson vs Phil Davis, do którego również dojdzie na UFC 172.

5 thoughts on “Daniel Cormier o planach na najbliższą przyszłość

  1. Rumble zasługuje na swój pojedynek z Davisem(który jest i tak za nisko w rankingu, jak na razie nad nim są moim zdaniem tylko Rashad, Jones i Gus, Cormiera po ostatniej walce nie wliczam bo to nie był przeciwnik), niech dostanie jeszcze kogoś, szkoda wielka, że Suga odpadł. No i rozklepanie Cumminsa to wieeele za mało na star o tytuł jeszcze.

  2. Nie czaje jak gosc, ktory wygrywal w HW bez problemow i ktory wygral HW tournament w Strikeforce, nie dostaje odrazu title shota.
    Dla mnie to jest ochrona JJ, ktory medialnie swietnie nadaje sie na Mistrza, a nie ktos tak stary jak DC.

  3. taa było tyle gadane że wygrany turnieju hw sf to będzie najlepszy hw na świecie, wiadomo ufc to umniejszyło, no ale dc zaraz da 5tą walkę jak noł nejmy żeby bić się o pas ..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *