Dan Lauzon żegna się z UFC.


(fot. thefightnerd.com)

Ostatnie dwie przegrane, młodszego z braci Lauzon z pewnością przyczyniły się do takiej sytuacji. O całym wydarzeniu mówi przyjaciel i biznes partner Joe Cavallaro:

Jego kontrakt został zerwany. On po prostu musi wrócić i zdobyć więcej doświadczenia. Danny jest bardzo młody. On jest wspaniałym fajterem. Potrzebuje tylko prawidłowego treningu i odpowiedniego obozu i ponownie zdobyć kilka zwycięstw. Rozmawiałem z Joe Silva o tym i powiedział „zdecydowanie chcemy go ponownie”. Kochamy go, on jest naprawdę twardym dzieciakiem. Potrzebuje po prostu więcej doświadczenia i stałego obozu treningowego.

Na dwa tygodnie przed walką z Efrainem Escudero na UFC 114 opuścili go  trenerzy, a także starszy brat Jon,  którzy wcześniej postawili mu ultimatum odnośnie zbyt małej liczby treningów. Danny nie wziął tego do serca, co z pewnością przyczyniło się do jego ostatniej porażki, a tym samym zawodnik na jakiś czas musi się pożegnać z UFC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *