Cro Cop o walce z Nelsonem

(mmamania.com)

Mirko Cro Cop chyba nie odstępuje od telefonu. Odkąd stało się wiadome, że Shane Carwin nie będzie walczył z Royem Nelsonem, Cro Cop mówi:

„Nic nie wiem o tym, żebyśmy mieli zawalczyć, ale to na pewno byłaby interesująca walka. Styla Roya pasuje do mojego, dalibyśmy dobrą walkę. UFC jeszcze do mnie nie dzwoniło, zobaczymy czy to zrobią.”

A może Cro Cop dostanie rewanż z Gabrielem Gonzaga? Zresztą, zarówno Mirko, jak i Roy mają kilka opcji po wycofaniu się „The Engineer”, pytanie tylko która wyda się najsensowniejsza włodarzom UFC. A Wy jak myślicie?

19 thoughts on “Cro Cop o walce z Nelsonem

  1. Uważam, że Mirek powinien odejść już z UFC, natomiast powalczyć jeszcze w troszkę słabszych organizacjach jak np Dream. Tam mógłby powalczyć ze słabszymi zawodnikami, przy okazji poczuć klimat dawnych walk w Japonii. Nie oszukujmy się UFC, czy Strikeforce są za mocno obstawione jak dla Mirosława (oczywiście zakładając, że chce walczyć z czołówką)Inną sprawą, może być też element psychologiczny, nie oszukujmy się po serii kiepskich walk, myślę, że już wchodząc do oktagonu czuje się źle i ciężko mu udźwignąć oczekiwania fanów.

  2. Dla Nelsona to by była wielka walka a dla Mirka chyba koniec kariery. Po ostatniej walce Gonzagi myśle ze rewanz z Cro Copem przypominał by walke z Mirem , Nelson nie pozwolił by na taką asekuracyjną walkę.

  3. Nelson ma słabe zapasy i Miras miał by szanse utrzymac sie na nogach i decyzje zgarnac. I ta walka wg mojej opini by była o wiele lepsza niz CC vs Gonzaga , brazylijczyka chcialbym zobaczyc z Mirem, a Schauba z Yvelem o ile go nie zwolnia

  4. po tym co mirko pokazal z mirem to ja juz nie wierze ze on kogos posklada w ufc chyba ze mu sie podlozy znowu jego kumpel pat barry

    przeciez on sie bal isc na wymiany z mirem ktory jest nie oszukujmy sie duzo slabszym strikerem od niego
    moim zdaniem po walce z gonzaga mirka zlapal cykor przed kolejnymi kontuzjami i walczy juz teraz tylko i wylacznie dla kasy

  5. jesli chodzi o mirko i jego przyszlosc to jest dla mnie to zalosne ze sam sie upomina o walke kiedys tak nie bylo dawali mu goscia i sie z nim lal i tyle teraz dla mnie to jest taki placz dziecka ktory chce fightera zeby zarobic i najlepiej jakims cudem wymeczyc decyzje aby nie dac sie za bardzo obic

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *