Barao vs Faber – analiza pojedynku

Walką wieczoru gali UFC 169 będzie pojedynek o pas mistrzowski kategorii koguciej pomiędzy Renanem Pegado, pseudonim Barao, a Urijahem Faberem. Skazywany na pożarcie California Kid prezentował ostatnio wyborną formę, choć na przygotowania do tej walki miał ledwie cztery tygodnie – zastąpił bowiem ponownie kontuzjowanego Dominicka Cruza.

Zdecydowanym faworytem tego starcia jest Brazylijczyk, który raz już pokonał Fabera – stało się to na UFC 149 półtora roku temu. Od tamtego czasu Barao zwyciężał dwa razy, broniąc tymczasowego pasa w pojedynkach z Michaelem McDonaldem oraz Eddiem Winelandem, natomiast Faber z walki na walkę prezentował się coraz lepiej, odprawiając kolejno Ivana Menjivara, Scotta Jorgensena, Youri Alcantarę oraz ostatnio Michaela McDonalda.

Kluczowa zmiana na przestrzeni czasu, który upłynął od pierwszego pojedynku bohaterów sobotniej gali, nastąpiła w klubie Alpha Male, do którego dołączył Duane Ludwig. Bang z rewelacyjnych zapaśników tam trenujących stworzył zawodników kompletnych zachwycających także w płaszczyźnie stójkowej. Czy Ludwig jest w stanie ułożyć Faberowi taktykę, która zapewni zwycięstwo jego podopiecznemu w starciu z Renanem? Ze statystyk porównujących dokonania zawodników Alpha Male przed i po dołączeniu Ludwiga zamieszczonych na portalu Cagepotato.com (dane na 15 grudnia 2013r.) wynika, że przed dołączeniem Banga reprezentanci tego gymu mieli na koncie 21% zwycięstw przez (T)KO, po tym natomiast jak dołączył – aż 54%, co oznacza wzrost aż o 151%! Pamiętajmy także, iż lepsza stójka oznacza skuteczniejsze sprowadzenia, co również potwierdzają statystyki – przed Ludwigiem skuteczność obaleń zawodników Alpha Male wynosił 31%, po dołączeniu – 65%. To wzrost aż o 112%!

baraovswineland baraovswineland2
Eddie Winelenad zademonstrował na pierwszym gifie, co należy robić, gdy kopnięcie wyprowadza Renan Barao – jeśli za lowkingi Brazylijczyka Faber odgryzał będzie się ciosami lub próbami sprowadzeń, zniechęci Barao do korzystania z kopnięć. Na drugim przykładzie widzimy świetną akcję Winelanda, który kombinacją bokserską przygotował soczystego stepującego lowkinga – wywieranie presji na Barao to dobry pomysł, bo Brazylijczyk nie jest w sztuce kontrowania Lyoto Machidą.

W pierwszym starciu California Kid był bezradny, nawet pomimo tego, że według statystyk na przestrzeni pięciu rund w liczbie znaczących uderzeń ustąpił Brazyliczykowi tylko 85-60, dodatkowo wygrywając trzecią rundę 19-16 i remisując piątą 7-7. To nie najgorszy prognostyk dla Amerykanina przed rewanżem, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę, że po pierwsze – momentami wówczas nie miał pojęcia, co robić w stójce, po drugie zaś, istotniejsze – od połowy pierwszej (!) rundy walczył z żebrem złamanym na skutek przyjęcia kolana Barao. Brazylijczyk jednak nieustannie trzymał go na dystans kickbokserski, wykorzystując swoją przewagę zasięgu i lepsze umiejętności stójkowe. Faber nie był w stanie ani skrócić dystansu, by zagrozić uderzeniami Brazylijczykowi, ani też zrobić tego, by obalić Renana, który wybronił wszystkie próby przeniesienia walki do parteru w wykonaniu Amerykanina.

baraovswineland3
Trzymający na ogół wysoką gardę Barao jest szczególnie narażony na ciosy na korpus – pod warunkiem wszakże, że jego rywal jest nieprzewidywalny, a taki w stójce był Wineland. Czy Faber będzie potrafił pójść w jego ślady, kończąc jednak w inny sposób niż Eddie?

Pod względem dyspozycji kickbokserskiej i wpływu Ludwiga na poczynania Fabera w perspektywie starcia z Pegado walki Kalifornijczyka szczególnie ze Scottem Jorgensenem oraz Michaelem McDonaldem dają nadzieję, że tym razem nawiąże on rywalizację z Brazylijczykiem. W tej pierwszej potyczce Urijah wywierał nieustanną presję na Jorgensenie, przy okazji demonstrując kilka doskonałych kombinacji, którymi naruszył swojego rywala. Na szczególne uznanie zasługuje też ostatni pojedynek Urijaha, w którym ubił w stójce dysponującego ciężkimi rękami i naprawdę niezłym boksem Michaela McDonalda. Dwa kontrujące prawe sierpowe z zejściem do lewej strony okazały się kluczowe dla losów tamtego pojedynku. Wcześniej nie widzieliśmy tego rodzaju kontr w wykonaniu Kalifornijczyka.

fabervsjorgensen
W pierwszej akcji widzimy Urijaha Fabera szarżującego z doskonałym atakiem na Scotta Jorgensena. Była to druga walka Kalifornijczyka po tym, jak do Alpha Male dołączył Duane Ludwig. Takich akcji California Kid będzie potrzebował w starciu z Brazylijczykiem jak najwięcej.

Jak mówi Duane Ludwig, najwięcej z Faberem pracowali nad poprawieniem jego poruszania się, kontroli dystansu, szukaniu pozycji, z których można wyprowadzić dobrą ofensywę, samemu pozostając poza zasięgiem rywala. Pamiętajmy, że Barao stoczył bardzo wyrównaną pierwszą rundę z Eddiem Winelandem oraz przegrał pierwszą rundę z Michaelem McDonaldem. Czasami tłumaczy się to tym, że zawodnicy Nova Uniao świadomie nie forsują tempa w otwierających walkę rundach, poświęcając je na rzecz rozczytania swoich rywali. Czy jednak tak rzeczywiście jest, trudno rzec. Jest to na pewno szansa dla Fabera, by dobrze wejść w pojedynek. Kluczem do sukcesu Amerykanina będzie wywieranie nieustannej presji, markowanie ciosów, obniżanie i podnoszenie pozycji (byle nie tak, jak Wineland…), markowanie sprowadzeń, klinczowanie i – co pokazała ostatnia walka Barao – poszukiwanie ciosów na korpus. California Kid powinien być nieprzewidywalny w wywieraniu presji na rywalu. Nie mam bowiem wątpliwości – nie ma ich też Ludwig – że Faber dysponuje lepszą kondycją niż Brazylijczyk i jak najbardziej istnieje szansa na to, że w rundach mistrzowskich może przejąć kontrolę nad walką. Warunkiem tego jest jednak hiperaktywność Fabera w pierwszych trzech rundach – jeśli tylko zniechęcony niepowodzeniami zacznie czekać na Barao, źle to się dla niego skończy.

Warto w tym miejscu podkreślić to, o czym napomknąłem wcześniej – lepsza stójka, a taką na pewno dysponuje teraz Faber, bardzo przydaje się też przy obaleniach. Nie można zatem wykluczyć, że tym razem Urijah w płaszczyźnie kickbokserskiej zmusi Brazylijczyka do myślenia, co ułatwi mu przeniesienie walki do parteru.

fabervsmcdonald
McDonald trafia wysokim kopnięciem Fabera, ale źle ocenia szkody, które wyrządził, ruszając z ostrą szarżą. Urijah zatrzymuje się w pewnym momencie i schodzi do boku, kontrując pięknym overhandem, który oznacza początek końca dla ciężkorękiego McDonalda.

O ile oceniam szanse Fabera na znacznie wyższe, niż wynikać mogłoby to z kursów bukmacherskich, to nadal za faworyta uważam Brazylijczyka za faworyta tej potyczki. Niby wiadomo, jak powinien zawalczyć Faber, aby nawiązać równorzędną walkę z Barao, ale wcielenie tego planu w życie przy inteligentnie walczącym Brazylijczyku będzie bardzo trudne i ostatecznie postawię na to, że pomimo tego, iż pojedynek będzie bardziej wyrównany niż ich pierwsze starcie, to zwycięzca pozostanie ten sam.

Typ: Renan Barao przez decyzję.

Analizy wszystkich pojedynków gali UFC 169 znajdziecie tutaj.

………………

Autor powyższego artykułu prowadzi portal Lowking.pl, na którym Czytelnicy znajdą wiele tekstów analitycznych o polskim i światowym MMA.

One thought on “Barao vs Faber – analiza pojedynku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *