Alexander Gustafsson: „Prawdziwym mistrzem wagi półciężkiej jest Jon Jones”

Michael Campanella/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Mimo tego, że Jon Jones kolejny raz oblał testy antydopingowe po wygranej walce z Danielem Cormierem na UFC 214, są tacy, którzy uważają, że Jones jest „prawdziwym” mistrzem wagi półciężkiej.

Tym, który tak sądzi jest były rywal Jonesa i dwukrotny pretendent do tytułu Alexander Gustafsson, który szerzej na ten temat wypowiedział się w ostatnim odcinku „The MMA Hour”.

„Daniel Cormier ma pas i na pewno chcę znowu z nim zawalczyć. Chcę zdobyć pas. Jednak prawdziwym mistrzem jest oczywiście Jon Jones, ponieważ zniszczył wszystkich w dywizji. Wszystko, co zrobił, nikt wcześniej tego nie dokonał, więc dla mnie jest prawdziwym mistrzem, ale akceptuję również „DC” jako mistrza. To dobry człowiek, dobry zawodnik i jest jedynym facetem, który przegrał tylko z Jonem Jonesem. On jest prawdziwy i jest materiałem na mistrza.”

Szwed nie był również zaskoczony, gdy pojawiła się wiadomość o ostatnim oblanym teście antydopingowym Jonesa, mówiąc, że jest to przykra sprawa zarówno dla Jona jak i całego sportu.

„Nie byłem zszokowany, wcale nie byłem zaskoczony. Współczuje mu. Co mogę więcej powiedzieć? Po prostu współczuję mu. Nowe rzeczy pojawiają się cały czas i nie jestem wcale zaskoczony. Po prostu współczuję mu. To złe zarówno dla niego jak i dla dla tego sportu.

Zobacz, co zrobił „DC”. Jest bestią i nikt nie zrobił tego, co on zrobił. On po prostu ciągle wpada w kłopoty. To musi być coś nie tak. Po prostu tego nie rób, jeśli … on po prostu podejmuje błędną decyzję przez cały czas i żal mi go.”

Jeśli chodzi o przyszłość Jonesa, to sprawa wciąż wisi w powietrzu, do czasu ogłoszenia werdyktu, który może być surowy i równać się długim zawieszeniem. Jeśli chodzi o Gustafssona – który przegrał z Jonesem na UFC 165 w 2013 roku – ma nadzieję na powrót „Bonesa”, aby móc stoczyć z nim rewanż.

„Chcę żeby wrócił. Chcę z nim walczyć w przyszłości. Chcę z nim jeszcze raz zawalczyć. Z tego powodu chcę, żeby wrócił. Jednocześnie został złapany na tym wiele razy i jeśli nie wróci, to nie wróci. To będzie przykre dla dywizji i dla sportu.”

Na razie „The Mauler” wciąż dochodzi do siebie po operacji ramienia, ale mówi, że jeszcze kilka tygodni rehabilitacji powinny pozwolić mu na rozpoczęcie pełnych treningów. Po powrocie Gustafssona nie wiadomo, kto zasiądzie na tronie wagi 205 funtów, ponieważ Daniel Cormier ma bronić tytułu przed Volkanem Oezdemirem na UFC 220 zaplanowanej na 20 stycznia 2018 r. w Bostonie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *