Sergei Kharitonov w UFC?

(mmamania.com)

Sergei Kharitonov większość swojej kariery w MMA spędził w Japonii walcząc w PRIDE, zanim zaczął współzawodniczyć w Strikeforce. Zadebiutował zwyciężając z Andreiem Arlovskim na „Fedor vs. Silva”, ale ostatnio widziano go odklepującego Joshowi Barnettowi na półfinałach Grand Prix HW.

Po ogłoszeniu rozwiązania wagi ciężkiej w Strikeforce, mówiło się, że wszyscy ciężcy naturalnie przejdą do UFC. Okazuje się, że nie do końca naturalnie. A co chodzi? Jak zwykle, o pieniądze. I tak, Kharitonov mówi, że do UFC przejdzie, a jakże, pod warunkiem, że zaproponują mu rozsądne pieniądze:

„Nie wiem, jak teraz wygląda sytuacja. Waga ciężka w Strikeforce niebawem zniknie. Ja może dostanę jeszcze z jedną walkę, nie wiem. Jeśli kontrakt z UFC będzie na odpowiednią kwotę, to ok. Problem z UFC jest taki, że kontrakt jest na wyłączność. Czyli nie będzie żadnego DREAM, żadnego K-1. Z K-1 wiążę spore nadzieje, bo ostatnio zaoferowano mi nowy kontrakt. Zobaczymy, jak to się rozwinie.”

Jak wszyscy wiemy, Fighting and Entertainment Group (FEG), spółka-matka, której podlega K-1 ma pewne kłopoty finansowe, czego najlepszym dowodem jest odwołanie finałów K-1 WGP.

Decyzja należy do Rosjanina, ale musi wziąć pod uwagę i powyższe i to, że UFC niebawem będzie miało w rozkładzie najlepszych ciężkich świata. Niby zawsze zostaje DREAM jako opcja, ale ono też podlega pod FEG.

13 thoughts on “Sergei Kharitonov w UFC?

  1. JDS jeśeli zaprezentuje to co w dwóch ostatnich walkach, to nie widze na niego kozaka… oczywiście jego GAME PLAN może nie wypalić… ale jest to mało prawdopodobne, bo gość jest niesamowicie skoncentrowany na tym co robi…

  2. Nie sądzę, żeby Fedor miał kiedykolwiek walczyć z Kharitonovem. Nawet jeśli to Kharitonov raczej nie dążyłby do zwycięstwa nad Fedorem bo w Rosji by mu tego nie wybaczyli kibice MMA z Putinem na czele. Niech przejdzie do UFC bo nie ma obecnie przeciwnika dla Velasqueza. Miał nim być przegrany z pary Lesnar vs Overeem ale ten przekalkulował swoje szanse i wybrał wczesną emeryturę. Sergej Kharitonov wg mnie mieści się w 10 najlepszych ciężkich na świecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *