Rashad Evans: „Rumble” pokona Jona Jonesa podbródkowym

Rashad Evans Instagram

 

Rashad Evans trzyma stronę swojego kolegi Anthony’ego Johnsona i zapowiada jego zwycięstwo z mistrzem Jonem Jonesem.

Rashad Evans wierzy w to, że jego kolega, Anthony Johnson będzie tym, który zdetronizuje obecnego mistrza Jona Jonesa. Anthony Johnson (19-4 MMA, 10-4 UFC) kontynuuje dobrą passę dziewięciu zwycięstw z różnych organizacji w tym trzech ostatnich w UFC. Pojedynek z Alexandrem Gustafssonem (16-3 MMA, 8-3 UFC) miał wyłonić pretendenta do walki o tytuł i w walce tej wygrał „Rumble” pokonując Szweda przez TKO w pierwszej rundzie.

Rashad Evans, który trenuje razem z Johnsonem wieszczy szybkie nadejście nowego mistrza wagi półciężkiej o czym poinformował na swoim Instagramie.

„Jestem bardzo dumny z mojego brata @anthony_rumble po tym jak zniszczył Alexandra Gustafssona! Podróż Rumble’a do miejsca gdzie znajduje się teraz, to opowieść pełna inspiracji. To prawdziwe błogosławieństwo móc widzieć jak mój brat rozwija się jako zawodnik i jako człowiek. Pozwólcie, że powiem wam pierwszy o tym, że Rumble znokautuje Jonesa podbródkowym!”

Teraz pozostaje nam tylko czekać na ogłoszenie daty i miejsca pojedynku o pas, która odbędzie się najprawdopodobniej w lecie.


 

ZAGŁOSUJ W ANKIECIE

Chciałbyś aby powstała japońska organizacja podobna do PRIDE FC, która stanowiłaby konkurencję dla UFC?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

24 thoughts on “Rashad Evans: „Rumble” pokona Jona Jonesa podbródkowym

  1. fajnie, na pewno Rashad by sie z tego ucieszyl (ja tez) ale mysle, ze zostalo mu tylko ciszenie sie zludna nadzieja. Tyle, ze nadzieja umrze za kilka miesiecy w dniu walki :]
    OCZYWISCIE bede wielce rozradowany jak bedzie inaczej, tyle, ze ja nie jestem takim optymista jak Rashad.

  2. Niektorzy dawali tu 99% gusowi na wygrana a jak sie skonczylo wszyscy widzielismy. Rumble to gosc ,ktory kazdemu moze zrobic kuku big right hand . Bardziej niz podbrodka widzialbym jakis soczysty zamachowy prawy prosty albo sierp. Pyskowki dopiero sie zaczynaja . Teraz Jones powie ,ze z roznymi turami sie mierzyl ale nie dali sobie rady z jego technika . Rumble odpowie ,ze gus o nim powiedzial ,ze nie ma nic poza moca a on swietnie go skontrowal co wskazuje ,ze jest dobrym kickboxerem i Jonesa tez zdejmie itp itd. Jones ryja ze szkla raczej nie ma ale Antek betonowe szczeke by rozbil jak by bylo trzeba. Ciekawe to w sumie bedzie obaj maja swietne zapasy i skuteczna wszechstronna stojke choc inna stylistycznie.
    PS Ankieta 50 % do 50 %

  3. Zaryzykuję stwierdzenie, że Anthony Johnson to pierwszy równorzędny przeciwnik dla Jonesa.

    Do pewnego stopnia za równorzędnego rywala dla Jonesa traktowałem Alexa Gustafssona, ale jest on jednak nieco słabszy od mistrza i to w każdym aspekcie walki. Z kolei Cormier okazał się po prostu za mały by wykorzystać swoją wielką siłę i mistrzowskie zapasy. Belfort i Machida zaskakująco dobrze zaczęli swoje walki z Jonesem, ale w ostatecznym rachunku przegrali z kretesem. O walce Glovera Texeiry raczej nie warto wspominać – był bity przez Jonesa przez wszystkie rundy.

    Anthony Johnson ma swoje atuty, zwłaszcza w stójce, no i jest w wysokiej formie. Przed walką jego szanse nie wyglądają źle. Jones będzie musiał bardzo uważać na po raz pierwszy realne KO w stójce. Myślę, że Jones będzie klinczował, odpychał i pewnie też faulował. W otwartej wymianie ciosów mógłby polec jak Alex Gustafsson.

  4. Rashad kolejny fantasta jak Davis, który z parteru JJ by nie wypuścił:D
    Rumble może pokonać JJ tylko tak jak zrobił to z AG:) I tak samo mógł to zrobić DC z JJ nawet pisałem, że tylko lucky punch… Ale Antek drugiego lucky puncha może nie mieć… JJ nie korzysta dużo z zapasów zresztą on jest nieprzewidywalny… JDS też raz miał fuksa z CV!!! Co było potem??? Drugi raz nikomu już tak nie zasadził…
    Ale widzę i co mi się podoba, że dużo z Was a nawet mustela:) Już takie nie jedzie po JJ, że Antek go rozwali…:)

  5. Też oczywiście kibicuje Antkowi ale tak jak toś już tu pisał obawiam się aby nie skończył jak Vitor czyli wyniszczenie łokciami w parterze i poddanie. Wierze, że się uda jakaś bomba od Antka 🙂

    Swoją drogą nie wiem czemu ale nie było chyba walki abym kibicował Jonsowi,nie pamiętam, nie wiem skąd ta niechęć do niego, nie kwestionuję że jest wielkim mistrzem,ale przecież to nie powód by mu kibicować 🙂

  6. @Bartek
    Vitek mial 2 tyg na przygotowanie , niewyleczona kontuzje a i tak byl najblizej zlamania Jones’a . Antek nie bedzie zastepstwem , bedzie mial pelny oboz co juz jest duzym wyrownaniem szans. Nie wyobrazam sobie nikogo innego niz Antek w walce o pas na ten moment.
    @ Junior
    Gdzie ty widziales lucky punch w walce Antka z Alexem ? Ja widzialem doskonala kontre w idealnym momencie w idealne miejsce . Lucky punch to mial Lawler w walce z Manhoefem. Johnson to bardzo dobry kikboxer a nie jakis Nelson ,ze bazuje na cepach urywajacych glowy

  7. JJ ostatnio przyjmuje, ale łeb ma całkiem twardy, przyklinczować- zawiesić się na przeciwniku też umie. Każda chwila walki będzie działała na jego korzyść. Bardzo ciężkie zadanie przed Rumble, ale to jego 3 walka w ufc po powrocie, a zarazem trzecia, w której jest wyraźnym underdogiem. Co by nie mówić, lepiej zobaczyć Anthonego z JJ niż Alexandra. Tyle że to ostatni przeciwnik, z którym walka JJ ma sens, potem na upartego ten Szwed, ale to mocno na upartego. A reszta? Bądźmy poważni…

  8. Mike jakby 10 walk wygrał w taki sposob Antek, to mozna mówić, że jest super… Jest dobry ale szczęście miał, że trafił Gusa… Fakt faktem, że Antek to najlepsza opcja…. AG wiadomo przegrał wiec nie ma co śńić o walce a DC już walczył wiec tylko Antek:) Wiem chcielibyście pewnie, żeby to JJ był na miejscu Maulera:) wiem o tym:)

    Sam jestem ciekaw jak wielki mistrz sobie poradzi z Antkiem:) Hehe a tak nawiasem palec w oko Gus się nauczył też haha 😀

  9. Mike po tym co się dzieje ostatnio to chyba nie ma co patrzeć co było w SF i ostatnio w UFC, bo są mega niespodzianki… Do tego każdy w dniu walki może mieć gorszy dzień czy coś… Wiadomo są pewniaki i pewne duże prawdopodobieństwo… Patrzcie na oczy AJ czy Gusa widac tacy poczciwi goscie:) a JJ jak zobaczyć to czysty skur…l i to jest to co czyni z niego mistrza ten charakter…

  10. Oni sie pogodzili? toz to byl taki bad blood, ze sie w glowie ie miesci.
    Evans uwaza go za zdrajce i oszusta 🙂 Ogolnie to byl pierwszy gosc, ktory przekonal sie o tym jaka perfidna swinia jest JJ ;>

  11. no napsialem Ci o co:
    ze Jones gadal caly czas to co gadal DC – ze nie zawalczy ze swoim przyjacielem. Tylko ze JJ klamal ;>
    Gadal, ze Rashad to jego brat i w zyciu z nim nie bedzie walczyc, chodzili razem spedzac wolny czas, kumplowali sie, mowili ze sa bracia i nagle JJ powiedzial (jak juz sie robil coraz lepszy), ze moze zawalczyc z Rashadem.
    No i sie zaczelo ;> Rashad caly czas na niego jechal, ze jest falszywy, ze udawal kumpla, a tak na serio za jego plecami myslal cos innego, tam wyszly jakies pikantne fakty itd.

  12. Aaa dzięki Mustela:) noo maja chłopaki problemy… Pewnie JJ kiedyś nie wiedział, że w ogóle stanie do walki o pas i że wygra z Shogunem:)

    Ja jakoś średnio lubi Rashada… z LHW to JJ, GUS, Shogun…. Nie lubie Davisa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *