W dywizji półśredniej organizacji WSOF zrobiło się niemałe zamieszanie w związku z odwołaniem walki o pas z Jakem Shieldsem.
Najpierw WSOF pozbawiła tytułu wagi półśredniej, a potem zawiesiła Rousimara Palharesa za przeciągnięcie poddania w walce z Jakem Shieldsem, po czym zestawiła w walce o zwakowany pas pojedynek między Jakem Shieldsem i Jonem Fitchem, która miała się odbyć w kwietniu.
We wtorek ogłoszono, że Shields nie zawalczy o tytuł, ponieważ nie podpisał umowy dotyczącej tej walki. Teraz Jon Fitch zmierzy się z Joao Zaferino na WSOF 30.
Szef organizacji WSOF Ray Sefo poinformował, że Jake Shields nadal jest związany kontraktem z organizacją, ale Jake nie chciał zgodzić się warunki istniejące umowy.
Poniżej oświadczenie Jake’a Shieldsa:
„Oni polecieli trochę w kulki ze mną. Początkowo mówili, że siądą i popracują nad moim kontraktem. Miała być walka o pas albo miało nie być żadnej walki. Podpisałem kontrakt z własnej woli i nie zamierzam narzekać, ale albo wezmę walkę o pas i zostanę ze starą umową jeśli wygram albo nie będzie żadnej walki. To wydarzyło się, kiedy miałem zacząć obóz treningowy. Nie byliśmy tak daleko tematu pieniędzy. Wciąż jestem otwarty na podpisanie nowego kontraktu lub mogę wziąć kolejną walkę i wypełnić kontrakt. Całe to postawienie sprawy „wziąć walkę o pas albo żadnej innej” trochę mnie denerwuje.”