Brandon Moreno historycznym mistrzem wagi muszej po skończeniu Deivesona Figueiredo na UFC 263

UFC

Brandon Moreno zapisał się w historii jako pierwszy urodzony w Meksyku mistrz UFC, po zdetronizowaniu w pięknym stylu Deivesona Figueiredo w walce o pas wagi muszej na UFC 263.

Brandon Moreno (19-5-2 MMA, 7-2-2 UFC) wyszedł zwycięsko z rewanżowej walki o tytuł w wadze muszej z Deivesonem Figueiredo (20-2-1 MMA, 9-2-1 UFC) w sobotnią noc, doprowadzając do szału radości fanów zgromadzonych w Gila River Arena w Glendale w Arizonie.

Moreno rozpoczął walkę gotowy do częstego wyprowadzania ciosów, podczas gdy mistrz Figueiredo pozostawał w defensywie. Cierpliwość Brazylijczyka w niektórych momentach działała na jego korzyść, gdyż znalazł miejsce na kilka dobrych kontr. Jednak konsekwentna agresja Moreno doprowadziła do mocnego, dobrze wymierzonego ciosu, który na krótko powalił mistrza. Pierwsza runda należała do pretendenta, który wyglądał na dobrze przygotowanego do walki.

Figueiredo zmienił plan walki w drugiej rundzie, sprowadzając Moreno do parteru, ku rozczarowaniu publiczności. Moreno zachował spokój na macie, odpierając kilka prób duszenia gilotynowego, zanim podniósł walkę do stójki. Chwilę później Moreno sam poszedł po obalenie, kończąc rundę w pełnej gardzie mistrza.

W trzeciej odsłonie obydwaj zawodnicy spotkali się na środku klatki, wymieniając się kopnięciami i ciosami. Moreno poszedł po obalenie, a następnie zajął plecy mistrza i od razu zaczął szukać duszenia zza pleców. Mistrz przez chwilę dobrze się bronił, ale po skorygowaniu chwytu, Moreno ponownie zacisnął duszenie, zmuszając Figueiredo do odklepania.

Brandon Moreno pokonał Deivesona Figueiredo przez poddanie (duszenie zza pleców) – runda 3, 2:26

Pierwsze spotkanie Moreno i Figueiredo na UFC 256 było nie tylko walką wyróżnioną bonusem Fight of the Night, ale i jedną z najlepszych walk 2020 roku. Sobotni rewanż nie był może tak spektakularnym starciem, ale skończenie Moreno przez poddanie uczyniło ten moment wyjątkowym.

„Do każdego w Meksyku, marzenia mogą się spełnić, marzenia mogą się spełnić. Spójrzcie na mnie teraz” – powiedział Moreno po hiszpańsku podczas wywiadu po walce. „Jestem zaj**iście szczęśliwy! Viva Mexico!”

Dywizja musza ma nowego króla i po raz pierwszy w jakiejkolwiek dywizji pod szyldem UFC, mistrz urodził się w Meksyku. W związku z tym, że UFC stawia ostatnio na rozwój talentów w Ameryce Łacińskiej, zwycięstwo Moreno może być dla tego regionu potrzebnym impulsem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *