Analiza kursów bukmacherskich przed UFC 181: Hendricks vs. Lawler II

Po 2 tygodniach przerwy UFC powraca z galą opatrzoną numerem 181. Będzie to 300 event w historii największej organizacji MMA na świecie. W sobotę odbędzie się 11 pojedynków. Na kogo warto postawić swoje pieniądze?

Kursy bukmacherskie prezentują się następująco:

*kursy pochodzą ze strony 5dimes.com  pobrane dnia 04.12 ok. godziny 20

Jako pierwsza pod lupę trafia pierwsza walka karty głównej. W wadze lekkiej niesiony na fali 3 kolejnych zwycięstw Tony Ferguson podejmie Abela Trujillo który wygrał 2 ostatnie pojedynki.

Doświadczenie. Obaj zawodnicy są w podobnym wieku, mają za sobą podobnej długości zawodowe kariery i podobną ilość walk za sobą. Tony zawodowa walczy od 2008r. i stoczył 19 walk wygrywając 16 przy czym 13 razy kończył rywali przed czasem. Nigdy nie przegrał przez nokaut. Z kolei Abel walczył do tej pory 18 razy, z 12 walk wyszedł zwycięsko 8-krotnie kończąc rywali przed czasem. Zanotował 5 przegranych a 1 walkę uznano za nieodbytą.

Warunki fizyczne. Przewaga warunków fizycznych będzie po stronie Fergusona który jest 7cm wyższy i dysponuje 15cm większym zasięgiem ramion.

Stójka. Tony i Abel dysponują dobrą stójką, obaj walczą z klasycznej pozycji. Ferguson najczęściej korzysta z ciosów prostych i podbródkowych, uderza z dużą siła (gif.1.). Bardzo chętnie kopie i dobrze pracuje na nogach. Jego garda jest jednak mocno nieszczelna i często jest on trafiany przez przeciwników dysponujących gorszymi warunkami fizycznymi. Na swoje szczęście Tony dysponuje przyzwoitą szczęką. Abel podobnie jak jego najbliższy przeciwnik, chętnie i często kopie. Ochoczo korzysta z kolan i dysponuje dość dużą siłą ciosu (gif.2.). Czasem zapomina o trzymaniu gardy (gif.3.) ale szczękę ma mocną. Idzie za ciosem, jeśli poczuje, że mocno naruszył rywala stara się go szybko skończyć. Jest zawodnikiem bardzo eksplozywnym, do tego dysponuje dobrą pracą nóg.

gif.1. Ferguson nokautuje Ramseya Nijema
gif.2. Trujillo kończy walkę z Jamiem Varnerem
gif.3. Khabib Nurmagomedov trafia Abela Trujillo mocnym ciosem

Zapasy/BJJ. Trujillo może nie obala często ale jeśli już to skutecznie, powodzeniem zakończył 8 na 12 prób obaleń, ale … 5 z nich pochodzi z walki z Bowlingiem który orłem z zapasów nie jest. Z defensywnymi zapasami jest już gorzej, cały czas mając w pamięci walkę z Khabibem Nurmagomedovem w której został obalony aż 21 razy (gif.4.), nawet poprzez suplesy. Warto jednak zwrócić uwagę na to jak trudno utrzymać Trujillo w parterze skoro Khabib miał z tym problemy. Jeśli w parterze Abel jest z góry to oznacza jedno – kłopoty. Killa atakuje rywali morderczym g’n’p w którym nie stroni od np. kolan na korpus (gif.5.). O zapasach Fergusona można powiedzieć, że są przyzwoite, o jakimś kosmicznym poziomie nie może być tu mowy ale spośród walk w UFC obalał go jedynie Danny Castillo. Tony dysponuje dobrymi umiejętnościami parterowymi (gif.6.) głównie ukierunkowanymi na dojście do swojego ulubionego duszenia D’arce.

gif.4. Nurmagomedov obala Trujillo
gif.5. Abel używa kolan na korpus w walce z LeVesseurem
gif.6. Tony wkręca się po nogę Danny'ego Castillo

Kondycja. Pod tym względem przewaga powinna być po stronie Tony’ego chociaż Trujillo również nie prezentuje się słabo.

Bukmacherzy mocno faworyzują młodszego Amerykanina płacąc za jego zwycięstwo 1,37. Owszem, Ferguson jest faworytem ale na pewno nie aż tak dużym jak sugerują to kursy bukmacherskie (kurs na Trujillo wynosi 3,25). Abel może wygrać tę walkę, swojej szansy musi szukać w stójce i klinczu który jest jego domeną.

Jako kolejnemu przyjrzymy się pojedynkowi mocnych zawodników wagi piórkowej, gdzie Alex White podejmie Claya Collarda.

Alex ma 26 lat podczas gdy Clay tylko 21. White ma za sobą dłuższą zawodową karierę, walczy od 2010r. Stoczył 11 walk z których 10 wygrał. Jego najbliższy rywal zawodowo walczy od 2011r. ale ma na koncie już 19 pojedynków, prawie 2 razy więcej niż Alex. Collard wygrał 13 bojów, 10 przed czasem. Zanotował 5 porażek z czego 3 przed czasem.

Zawodnicy dysponują zbliżonymi warunkami fizycznymi.

Alex w przeciwieństwie do swojego oponenta walczy z odwrotnej pozycji. Dosyć dobrze uderza pięściami (gif.7.), chętnie kopie – najczęściej middle kicki ale podczas swoich ataków notorycznie zapomina o defensywie co skutkuje przyjmowaniem wielu ciosów na szczękę która w przypadku White’a nie jest najwyższej jakości (gif.8.). Bardzo łatwo daje się spychać na siatkę a z kolei Collard chętnie idzie do przodu. Clay dysponuje dobrymi umiejętnościami stójkowymi, chętnie korzysta z ciosów prostych, ochoczo odwołuje się do kopnięć niskich i middle’ów. Jest twardy i nieustępliwy, często opuszcza ręce (gif.9.) ale może sobie na to pozwolić biorąc pod uwagę jego mocną szczękę. Ani Clay ani Alex do tej pory nie wykazywali jakichś zapaśniczo-parterowych zapędów tak, więc ich umiejętności walki na ziemi są pewną niewiadomą. Obaj zawodnicy dysponują przyzwoitą kondycją pozwalającą na przewalczenie 3 rund.

gif.7. Alex nokautuje Estevana Payana
gif.8. Lucas Martins kończy walkę z Alexem Whitem
gif.9. Collard z opuszczonymi rękami próbuje unikać ciosów

Zdaniem bukmacherów faworytem tego pojedynku jest Alex White. Ja jednak skłaniam się ku jego najbliższemu rywalowi. Obaj często blokują ciosy głową ale to Collard jest zawodnikiem zdecydowanie twardszym. Myślę, że walka zakończy się przez TKO na korzyść Claya, młody Amerykanin zamknie rywala pod siatką i tam zasypie go sporą ilością ciosów po których Alex padnie. Kurs 2,20 zachęca do grania.

Na koniec kilka słów o pojedynku w wadze ciężkiej pomiędzy Travisem Brownem a Brendanem Schaubem.

Na pierwszy rzut oka zestawienie to wydaje się dość dziwne. Topowy zawodnik wagi ciężkiej, numer 3 w oficjalnym rankingu ma zmierzyć się z kimś kto obecnie nie jest sklasyfikowany w pierwszej „15” dywizji. Nie ulega wątpliwości, że w stójce przeważał będzie Hapa, jest zawodnikiem posiadającym zdecydowanie szerszy arsenał uderzeń i mocną szczękę czego nie można powiedzieć o jego najbliższym rywalu. Szczęka Schauba do najtwardszych nie należy a na jego nieszczęście Travis umie mocno uderzyć. Brendan swojje szansy powinien szukać w parterze ale czy da radę obalić Browne’a? Nawet jeśli tak czy jest w stanie go tam utrzymać i jakkolwiek zagrozić? Myślę, że nie.

Kurs na zwycięstwo Travisa nie jest powalający, już spadł poniżej pułapu 1,3 ale nadaje się do jakiejś kombinacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *