Zapracowany Bob Sapp

Bob Sapp będzie miał pracowity miesiąc, zapewne ostro trenuje nad swoją kondycją, bo czekają go trzy gale wciągu kilku tygodni. „Bestia”  pojawi się w Słowenii na gali WFC 16, która odbędzie się 22 kwietnia w Lublanie ( informowaliśmy o tym tutaj ), następnie przyjedzie do Polski i 12 maja zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim na KSW 19. Zregeneruje siły i po kilku dniach bo już 18 maja pojawi się na gali CFC 21 ( Cage Fighting Championship 21 ) w Australii.

Zobaczmy walki czy tylko 'gościnne występy’ Bob Sappa w ringu  ? O tym przekonamy się niebawem.

24 thoughts on “Zapracowany Bob Sapp

  1. Sapp musi mieć geny Wolverine’a jeśli tak szybko się regeneruje xD

    W ciągu miesiąca trzy walki jedna po drugiej? Albo Sapp liczy tylko na kasę za wyjście do walki na każdej z tych gal albo….. no właśnie, albo co?

    Ja zaczynam się obawiać, że KSW zrobi kolejną dobrą reklamę na walce Pudzian vs Sapp a kilka dni przed galą okaże się, że Sapp nie wystąpi na KSW np. z powodu kontuzji itp. Lepiej żeby historia która była z Jerome Le Bannerem się nie powtórzyła.

  2. Sapp idzie tylko i wyłącznie na kase, w jego wieku zawodnik potrzebuje stosownej przerwy na odpoczynek między walkami, jeśli chce dać z siebie 100%. Jeśli nie to mógłby walczyć co 2 dni, mógłby- jednak kwestia dojazdu między krajami i trochę estetyki…

  3. No to jakas kpina 😐 ten zawodnik to krok w tył dla rozwoju Mariusza… Daja mu showmena ktory po 5 sec klepie w mate 😐 Kolos zjadl go na sniadanie wiec Mariusz tez to uczyni gdy go tylko powali… Jak dla mnie 0 rywalizacji szkoda ogladac ten cyrk 🙂 porazka

  4. czy nie wydaje wam sie, ze ogloszenie tej walki wzbudza ogromne kontrowersje? zasada jest taka: niewazne jak sie mowi, wazne aby sie mowilo glosno. polsat znowu pobije rekordy ogladalnosci. a fani mma rowniez beda mogli uszczknac cos dla siebie.
    generalnie nie mam nic przeciwko organizowaniu „freak fightow”.
    „Koksu” nawet nie ukrywa ze sie nie przygotowuje.Najmana pomine, ale „Pudziao” czyz nie obiecal publicznie, iz zrobi wszystko aby nie zawiesc kibicow? w tym momencie to jak „wkladanie sobie kija do oka”

  5. Może zwróćmy się bezpośrednio do Pana Mariusza P. aby pokazał fanom mma, że rzeczywiście bierze ten sport na poważenie, że jego praca nie idzie na marne i jest w stanie walczyć z normalnymi zawodnikami. W końcu publicznie stwierdził, że jeszcze nam pokaże, ale ja nie chcę oglądać Boba Sappa. Wolę żeby Mariusz pobierał od poważnych zawodników, kibicowałbym mu wtedy i w napięciu śledził przebieg walki, iskrząc w sobie nadzieję, że może wygra. Oglądanie walki z udziałem Boba Sapa, który w tym sporcie nie znaczy już chyba nic, to męczarnia.

  6. Panowie bez spinki!!!

    …paczcie na pudziana rekord!!! musi pozbierac zwyciestwa i lepiej z sappem niz bazelakiem!
    Mariusz niech trenuje zeby nie bylo lipy z prawdziwymi zawodnikami mma!

  7. jaka żenada….

    ..ale zastanówcie się jakby teraz Mariusz miał przegrać to koniec z kurą znoszącą złote jaja. Dlatego dostał Sappa, który jest totalną żenadą i powiedziałbym nawet kompromitacją KSW. Mam nadzieje , że nadrobią to w innych walkach.

  8. Szczerze, to bym wolał Bazelaka.

    Sapp jest absolunie przewidywalny i nie raz już klepał zanim cokolwiek wyłapał. Rozumiem, że Mariusz musi wygrać. Rozumiem, że musi to być widowisko z udziałem „światowej gwiazdy MMA”. Tyle że mnie już to mało interesuje. Czy metoda promowania gwiazd KSW jak Mamed czy Pudzian, polegająca na podstawianiu im emerytowanych zawodników przynosi jakiekolwiek efekty ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *