Vicente Luque: Gilbert Burns jest odpowiednim człowiekiem do zatrzymania Khamzata Chimaeva

Brazylijczyk nie wątpi w atuty klubowego kolegi.

Na karcie głównej UFC 273 Gilbert Burns (20-4, 13-4 w UFC, #2 w rankingu UFC) podejmie niepokonanego Khamzata Chimaeva (10-0, 4-0 w UFC, #11 w rankingu UFC). Szwed jest sporym faworytem tego starcia jednak Vicente Luque (21-7-1, 14-3 w UFC, #4 w rankingu UFC) uważa, że siła i kondycja Brazylijczyka mogą być aspektami, które zadecydują o wyniku starcia. Luque podejmie Belala Muhammada (20-3 1 NC, 11-3 1 NC w UFC, #5 w rankingu UFC) w walce wieczoru gali UFC Fight Night 206 i nie przygotowuje się razem z Burnsem.

Normalnie większość przygotowań robimy razem, ale tym razem jest inaczej. Gdy on został w USA ja pojechałem do Brazylii, ale rozmawialiśmy prawie codziennie od czasu gdy wiedziałem, że będę walczył z Belalem 7 dni później.

Pierwsza runda w wykonaniu Chimaeva jest bardzo mocna. Z drugiej strony, nie łatwo jest obalić i skontrolować Durinho. Trenowałem z nim przez długi czas i naprawdę robi wrażenie to, w jakim tempie on może walczyć przez pięć rund. Uważam, że on przetrwa mocny początek Chimaeva i narzuci swoje warunki w drugiej i trzeciej rundzie by wygrać. To odpowiedni człowiek do zatrzymania Chimaeva.

Zdaniem Vicente, wygrana w kwietniu dzieli go od titleshota.

Jeśli Burns wygra w sobotę to nie widzę tego, żeby UFC dała mu szansę walki z Kamaru po tym jak dopiero co przegrał z nim. Uważam, że powinien ponownie zawalczyć o pas, ale jeszcze nie teraz. To samo jest z Colbym, który przegrał dwa razy z Kamaru. W tej sytuacji, jeśli pokonam Belala 16 kwietnia to dla UFC ma sens by dać mi titleshota. Jestem półśrednim z największą liczbą walk zakończonych przed czasem.

W przeszłości Luque już rywalizował z Muhammadem, Brazylijczyk znokautował rywala w pierwszej rundzie starcia na UFC 205, ale nie sprawia to, że miałby on teraz lekceważyć rywala.

Jestem pewny, że to będzie kompletnie inna walka. W ciągu sześciu lat Belal stał się kompletnie innym zawodnikiem. Gdy walczyliśmy pierwszy raz to on cały czas szukał tylko nokautu. Po naszej walce on się całkowicie zmienił. Dzisiaj walczy dobrze taktycznie, jestem pewny, że będzie chciał wyeliminować moje atuty a ja zawsze szukam nokautu bądź poddania od pierwszych sekund, ale jestem gotowy na pięć rund jeśli będzie to konieczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *