Urijah Faber i Henry Cejudo poszli na całość rozpoczynając słowną przepychankę

Kyle Terada-USA TODAY Sports // Sarah Stier/Getty Images

Urijah Faber rzucił wyzwanie obecnemu mistrzowi UFC wagi muszej i koguciej Henry’emu Cejudo po swoim szybkim zwycięstwie w walce z Ricky’m Simonem na gali UFC Fight Night 155 w Sacramento.

Były mistrz WEC, potrzebował tylko 46 sekund, aby pokonać Simona przez TKO w pierwszej rundzie pojedynku co-main event. Urijah Faber trafił Ricky’ego Simona prawym prostym powalając go, a następnie poszedł za akcją kończąc walkę ciosami z góry.

Jest to pierwsze zwycięstwo Fabera od grudnia 2016 roku, kiedy to po zwycięstwie przez jednogłośną decyzję z Bradem Pickettem, zapowiedział zakończenie kariery. Wiosną tego roku The California Kid ogłosił powrót z emerytury.

Po swoim zwycięstwie przed własną publicznością w rodzinnym mieści, Urijah Faber rzucił wyzwanie Henry’emu Cejudo. Były złoty medalista olimpijski i aktualny posiadacz tytułów UFC w wadze muszej i koguciej, Cejudo, odpowiedział Faberowi wdając się z nim w słowną potyczkę.

„Uważaj, o co prosisz moja mała księżniczko. Możesz być następną legendą, która zegnie kolan przed Triple C.”

Od tego czasu słowna potyczka przybrała na sile, gdy Urijah Faber wystosował na Twitterze następującą odpowiedź:

„Ta żenada staje się prawdziwa @HenryCejudo. Możesz sobie wsadzić w dupę to Triple C jak będziesz leżał na macie z jajami dyndającymi przy twarzy. #goldmedaldeez”

Cejudo odpowiedział:

„#cute Uwielbiam jak błagasz Panie 2 miejsce. Błagaj dalej #mrsilver #mr2ndplace”.

Henry Cejudo wysłał jeszcze jednego tweeta do Urijah Fabera kończąc tą popołudniową sprzeczkę:

„Przepraszam Urijah! Jestem zajęty przez moje dwa pasy i mój cenny złoty medal. #Psychol”.

Jak widać trash talk między obydwoma zawodnikami rozkręcił się na dobre i kto wie, czy nie doprowadzi on do pojedynku między nimi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *