UFC 156: Aldo vs. Edgar – wyniki + bonusy

Wyniki gali UFC 156 w Las Vegas oraz bonusy finansowe za najlepszą walkę, nokaut i poddanie.

Walka o tytuł mistrza wagi piórkowej UFC
145 lbs.: Jose Aldo pok. Frankie Edgar – jednogłośna decyzja

265 lbs.: Antonio Silva pok. Alistair Overeem – KO (uderzenia), runda 3 (0:25)
205 lbs.: Antonio Rogerio Nogueira pok. Rashad Evans – jednogłośna decyzja
170 lbs.: Demian Maia pok. Jon Fitch – jednogłośna decyzja
125 lbs.: Joseph Benavidez pok. Ian McCall – jednogłośna decyzja

155 lbs.: Evan Dunham pok. Gleison Tibau – niejednogłośna decyzja
155 lbs.: Bobby Green pok. Jacob Volkmann – poddanie (duszenie zza pleców), runda 3 (4:25)
170 lbs.: Tyron Woodley pok. Jay Hieron – TKO (prawy sierpowy i uderzenia w parterze), runda 1 (0:36)
155 lbs.: Isaac Vallie-Flagg pok. Yvesa Edwardsa – niejednogłośna decyzja
135 lbs.: Dustin Kimura pok. Chico Camus – poddanie (duszenie zza pleców), runda 3 (1:50)
135 lbs.: Francisco Rivera pok. Edwin Figueroa – TKO (uderzenia), runda 2 (4:20)

Bonusy w wysokości $50,000 otrzymali:
Walka wieczoru: Jose Aldo vs. Frankie Edgar
KO wieczoru: Antonio Silva
Poddanie wieczoru: Bobby Green

72 thoughts on “UFC 156: Aldo vs. Edgar – wyniki + bonusy

  1. Zaraz ME, ale już teraz mogę stwierdzić, że po MC spodziewałem się więcej. Na UC były dużo lepsze walki. Znane nazwiska po raz kolejny nie gwarantują emocji.

    Fitch, Maia, Evans i mały Nogueira zawiedli na całej linii. Nuda na maxa.

    Piórkowi dali szybką walkę, ale bez fajerwerków.

    Reem wyglądał momentami na nieco przestraszonego. Nie miał tej pewności siebie co z Lesnarem. Silva przetrwał, trafił na swój moment i wygrał. Niewiele ponadto pokazał.

    Oby Aldo i Edgar pokazali klasę.

  2. Konina do plugu;)
    Wiedziałem ze silna to wygra.tak się kończy lekceważenie przeciwnika.
    To się pokomplikowalo. To teraz Ali Vs jds ,a z kim silva …??????bladego pojęcia nie mam.
    Brawo lil nog.rashad totalnie nic nie pokazał.silva by go wciągnął jak sledzia dobrego koksu.
    W hw się narobili:)dana będzie miał teraz o czym myśleć.

  3. po prostu Lesnar to był wrak,a Reem na maximum koksie,z Werdumem wygrał kontrowersyjnie na pkty,Duffee miał gdzieś walkę,Rogers był wystraszony.Teraz wiem 1 że Fedor gdyby naprawdę chciał mógłby być najlepszy.Fedor wytrzymał nawałnice ciosów od Bigfoota.Mało tego Bigfoot z Fiedią był cięższy niż z Reemem.Bo ważył 130kg,a z Reemem ok.122-123kg.Reem kilka kilo lżejszy.Ciekawe co na to SLU….

  4. K
    Dobrze piszesz.
    Po raz kolejny to powiem…
    Ufc to już nie strikeforce ,ani Japonia,ani k1.
    Tam naprawdę jest najwyższy poziom.
    Ali się przekonał…
    Czemu niby wszyscy skreslali silve???
    Przyszedł do ufc i odrazu dostał walkę z nr 1 na wiecie….
    Chyba każdy by to przegrał.moim zdaniem był cichym faworytem.
    A koniu troszkę wiecej pokory .
    Szczerz to nie przepadam za big footem ,ale fajnie ze ktoś aliemu przetarl nosa.
    A teraz pokusze się na małe zestawienie walk w hw:
    Ali Vs jds
    Silva Vs barnett(który wkrótce się pojawi w ufc)
    Cain Vs werdum (w przypadku wygranej z mino)

    A co do lhw to dzisiejsze walki maja mały wpływ na wale o pas.

  5. Macie swojego Oveerema.Rzygać mi sie chciało jak czytałem że on to zniszczy JDS pozniej Caina itd pffffffffff.Dostał KO od przeciętniaka a co zrobił Cain z Antonio Silvą niemusze przypominać.I teraz fani Allsteroida Testosteerema maja okazje porównać granice pomiedzy CAinem a nim w MMa .Wozi się ,jest pewny siebie niesamowicie a bedzie bity w tej dewizji.Dziekuje i pozdrawiam

  6. ha ha ale cipa.on nie bedzie nawet w top 5 he he.taki grubasek nelson by go zabił a co tu mowa jds?az w głowie mi sie nie miesci ich walka.silva to przecietniak a pokazał gdzie jest miejsce w szeregu Aliego.a następny evans.teraz to mogą sobie pomarzyc o walce o pas.wg mnie walke o pas powinien dostac werdum a potem jds vs silva o titleshota.ali powinien dostawac walki z zawodnikami jak patt bary czy mir lub kongo bo z nikim innym go nie widze

  7. Overeem przegrał bo to showman myślał że wejdzie na ring i przestraszy silve swoimi mięśniami. Velasquez by go zniszczył tak jak i dos santos. Widzieliście co cain robił z silvą w parterze? Overeem jest przereklamowany tak naprawde nie miał mocnego przeciwnika od bardzo dawna!!! Lesnar – po chorobie(nie bede wspominał że to też steryd), Werdum to za bardzo chciał z nim walczyc na glebie i dlatego przegrał, jego przeciwnicy z k1 byli nawet o 30 kg lzejsi, japonczycy wogole chyba nie robią testów antydopingowych bo overeem tam mial lapy 2xgrubsze jak teraz, a cro copa nie dość że już starego walił po jajach…. a wspomniec trzeba jeszcze o rogersie ale który wogole nie walczył

  8. Overeem to niech lepiej dalej robi teledyski bez koszulki z LMFAO!!! HAHAHA. „I will fuckin destroy you!! HAHAHAHA , jestem lepszy w kazdej plaszyznie hahaha jestem lepszym fighterem hahaha jestem lepszy jestem ladniejszy od silvy hahaha jestem bardziej nasterydowanany zniszcze go zniszcze go przeciez mnie lubia a jego przeciez ja mam takie miesnie a on jak mutant wygląda.

  9. Ludzie opanujcie się. Nie podchodźcie tak emocjonalnie do tych walk. Ktoś zarabia zajebiste pieniądze a wy skaczecie sobie do gardeł.
    Co do walki o pas to myślę że bardzo długo będzie on wymieniany pomiędzy JDS a Cainem. Jakoś nie widzę aby ktokolwiek mógł wejść im w drogę. Może JJ to zmieni ale to jeszcze daleka droga do dywizji ciężkiej.
    Pozdrawiam i wyluzujcie trochę. To tylko sport. Raz się wygrywa raz się przegrywa.

  10. ha ha ha. a nie mówiłem. nie lubię tego słowa psychofan ale niektórzy tak się zachowywali. koninka tak jak mówiłem jest przeciętniaczkiem z piękną muskulaturą i super marketingiem. gdzie on do Caina! a ktoś tu miał kogoś DESTROY. ha ha. no i było DESTROY. ha ha

  11. A mi się rzygać chce jak widzę komentarze, że Ali to ciota itd. Znając życie, większość z was to albo JP na 100% albo zaebani intelektualiści nie mający nic wspólnego ze sportem. Czy wy oglądaliście całą walkę, czy tylko 3 rundę?? Ali był whooy arogancki i mógł wcześniej zrobić krzywde bigfootowi , ale chyba wolał pokazać, że się z nim bawi. Jestem jego fanem i uważam, że bardzo dobrze, że dostał taki zimny prysznic, widać Miami i te sprawy namieszały mu. Powinien wrócić do Holandii, gdzie się narodziła jego legenda. Jestem zażenowany jego postawą… Nie chodzi tu szybkoć, siłę, technikę bo to było ok, ale chodzi mi o wolę walki, agresję… Za spokojnie podszedł do tej walki. Większość z sezonowców, którzy zainteresowali sie Alim 2-3 lata temu pewnie po tej walce bedzie siedziala w ukryciu i zacznie sie udzielac po jakiejs wygranej Reema. Ja jestem jego fanem odkąd pamiętam i nawet jakby qrwa przegrał z Pudzianem to będzie moim idolem i człowiekiem dzieki ktoremu sie w tym sporcie zakochalem i zaczalem cos osiągać.

    PS.
    mm – Silva to przeciętniak?? To ja nie wiem jaki ty poziom prezentujesz…

    Każdemu się należy szacunek. Zarowno Reemowi jak i Bigfootowi.

  12. Mógł wczes niej zrobic krzywde, co ty pierdolisz !!!! to ty chyba ze sportem nie masz nic wspolnego lezał na nim i gowno zrobił nawet zadrapania nie miał silva a pozniej złożył sie jak scyzoryk po dwoch szczałach. Tak nie walczą mistrzowie mistrzowie walczą jak np. JDS z obitą mordą ale do końca a nie poddają sie od razu jak ich ktos po twarzy pogilgocze .

  13. O walce Overeema i Big Foota można napisać tyle, że pycha arogancja i pajacowanie zostały ukarane i Overeem może sobie tylko pomarzyć o pasie UFC. Tu nie ma mistrzów (przez małe m) pokroju Paula Bentello czy niemalże emerytowanych już mistrzów K1 tj Peter Aerts (czy zdobył by pas K1 gdyby byli Schilt i Hari?…)Dobrze powiedział na konferencji(na którą Overeem pewnie wstydził się przyjść) Big Foot, że Overeem ma serce lwa jak zadaje ciosy ale jak je przyjmuje ma serce kotka… to cały komentarz o charakterze Overeema i jakże trafny…

  14. Overeem sie poddał?? ;D Qrwa to ja widzę, że KO to to samo co Submission. I nie powiesz mi, że nie kontrolował walki przez 2 rundy, bo chyba padnę. Overeem to najlepszy przykład na to , jak działa USA i kasa. Mam nadzieję, ze wróci prawdziwy The Demolition Man.

    bad- ja jestem wyznawcą Aliego, i h*j ci do tego.;**

  15. Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak wygrana Silvy. Większość stawiała na nim kręchę, w tym 99% tzw. ekspertów, którzy winni po tej walce schować się w szafach razem ze swoimi kajetami pełnymi zlotych myśli.
    Overeem niemalże w każdym wywiadzie rosnie w swojej arogancji. Silva miał być numerem statystycznym na jego drodze.
    Bravo Silva!

  16. HAHAHHA, juz od kilku misiecy mowilem, ze bedzie KO! :))

    Przejechal sie jak zadziorny Hari w pierwszej walce,
    ale o walce z Bonjaskym i drugiej z Harim nie bede wspominal, jak rowniez o K1 2010, kazdy wie o co chodzi.

    Wkoncu wyszlo, jaki dr Konina i mr Hide Asteroid Noterdaam jest przereklamowany i nadmuchany, wystarczylo wlozyc cieniutka szpilke i cale te marketingowe gowno z niego uszlo jak sterydy po Komisji.

    Przypomina mi Boba Sappa, nawpierdalal sie koksow i mysli, ze sie go wszyscy przestrzasza, a jedyna strategia walki to przewaga masy i sily fizycznej, odciety od sterydow traci glowne swoje atuty.

    Chce podkreslic, ze nie twierdze, ze Konina jest nikim, bo umiejetnosci kickboxerskie jakies ma, wkoncu cwiczyl w Golden Glory, ale nie sa to umiejetnosci na na TOP3, wystarczy spojrzec jak wygladal jego bilans walk przed przelomem w 2008 i po, oraz zobaczyc z kim walczyl i jak te walki wygladaly, chcialbym podkreslic rowniez, ze Bob Sapp swego czasu takze usadzil kilku topowych zawodnikow K1 🙂

    Do fanbojow konskiego… teraz to chyba juz lajna chce powiedziec, zeby nie tlumaczyli sobie, ze ich idol chcial sie bawic Jabba, bo szumnie zapowiadal, ze bedzie Destroy KO 1R!!!
    …i for long tajm rimember^^

  17. Ali chciał show, ale nie wyszło…starczył jeden, dwa dobre ciosy Bigfoota i po Overeemie. Tak szczerze, to JDS, nie wspominając o Cainie spokojnie poskładali by Aliego, niestety. Ali to dobry zawodnik, ale sa lepsi.

  18. pufff i mydlana bańka pękła.. Ali pewnie straci wielu swoich „wiernych” fanow, wierzących niezłomnie w to ze Reem jest niezniszczalny. Odstawił suplementy, testosteron spadl z poziomu calej 11-stki druzyny pilkarskiej i kazdy zdziwiony ze jego kolana nie mialy sily rozpedzonego auta ( np walka z Lesnarem). mysle ze sam Overeem juz zapomnial jak to jest nie byc na poteznej bombie w octagonie, zlekcewazyl bigfoota i mimo ze lubie Aliego to nalezalo mu sie jak psu buda. Reem jest swietnym kickboxerem ale MMA to nie K1 i podwojna garda ktora zdaje egzamin w K1 nie sprawdza sie w MMA bo w piastkówkach jest po prostu dziurawa, a przy szczece Overeema ktora nie jest lekko mowiac granitowa, dalo taki a nie inny efekt nawet przy Silvie ktory nie jest wirtuozem stójki. Od dawna bylo widac ze najwiekszym atutem Aliego jest sila ciosow, kopniec spotegowana „suplami”, ale jego defensywa juz wczesniej pozostawiala wiele do zyczenia z tym ze malo kto byl w stanie dotrwac zeby mu to udowodnic (nawet Lesnar pokazywal Aliemu luki w gardzie dopoki go nie rozjechal) teraz tego braklo i Ali zbladl. Brawa dla Silvy ktory grzecznie uprzedzil Overeema zeby nabral pokory i okazal szacunek 😀 a tak to można powiedziec ze Ali to ” i will fucking destroy you” wyjal silvie z ust 😀 wiadomo bylo ze ten moment kiedys nastapi, dlatego tym bardziej sie smieje jak mysle o tych zszokowanych minach wyznawców religii „The Demolition Man’a”. za to Main Event to wisienka na torcie MMA i jesli na tej gali wystepował zawodnik z najlepsza stojka w UFC to dla mnie byl to Aldo. boks na wstecznym najwyzsza liga, i nie trzeba stu kilkudziesięciu kg miesni i sily konia zeby zachwycic. IMO dobrze sie stalo ze Silva ostudzil glowe Reemowi i wbil mu pokory do glowy tyle ze Ali usiadl z wrazenia! 😛 pozdro!!

  19. Pomijając wielką sensację i walkę Joseph Benavidez vs. Ian McCall, to była najnudniejsza gala w historii UFC. To jak walczył Evans z Nogueirą powinno być karane za pasywność…

    P.S Mimo, że kibicowałem Overeemowi to cieszę się z wygranej Silvy 🙂

  20. W walce to nie był ten sam reem co zawsze jakiś wolny,formy tez po nim nie było widac lekko otłuszczony chyba dopiero z szedl z cyklu i tak to wyglądało,całe życie na cyklu a tu po wpadce musiał przerwać niestety bo była by dobra i szybka walka.Silva jest b.słaby w stójce a wygrał coś nie tak…

  21. większość walk przegrał przez szklaną szczękę.Niestety tj jego przeszkoda.Tu nie może sie tak faszerowac koksem jak w Japonii.Niestety Bigfoot to nie wypalony Fujita.Ma czarny pas karate,judo i BJJ.Się niczemu nie dziwie.Overeem nie ma tez najlepszej kondycji,przecie w K1 niemal go odprawił Tyrone Spong w 2010.

  22. Mam wrażenie, że Alistair faktycznie za bardzo zlekceważył Silvę. Prawie zawsze jak rozpoczynał walkę to szedł jak czołg, lewy, prawy, kolana i po walce. Teraz tak jakby sobie pomyślał, że może się trochę pobawi z Silvą i powalczy dając fanom fajne widowisko no i chyba sie przeliczył. Silva zaskoczył tymi ciosami. Może i Silva nie ma trotylu w łapie ale jedenaście ciosów na głowę Alistaira musiało zrobić swoje i chyba nawet jakby miał stalowy łeb to by mu to nie pomogło. Szkoda trochę że po powrocie Ali zalicza porażkę no ale to jest piękno tego sportu.

    Aldo vs Edgar świetna walka i obaj pokazali się z dobrej strony. Lołkingi Aldo nieźle ścinały z nóg Franka. Ostatnia akcja Aldo i cios po odbiciu się od siatki miodzio.

    Walka Evans vs Lil Nog dupy nie urwała. O ile Nog dawał radę i troche boksował, o tyle Evans nie pokazał nic ciekawego i jak na ten poziom zawodnika słabo wypadł.

    Maia vs Fitch chyba najgorsza walka tego wieczoru ;/ Maia co prawda zdominował grapplersko Fitcha ale tego nie szło oglądać. John nie miał żadnego pomysłu i ciągle dawał się obalać.

  23. Dawno tu nie zaglądałem i widzę, że poziom komentujących „znawców” spadł praktycznie na samo dno. Szlag mnie trafia jak czytam te wypociny więc nieomieszkam rzucic swoje zdanie, Big Foot zafundował Alistairowi ładne KO, ale dwie pierwsze rundy Reem się bawił silvą (nie wiem dlaczego?), co zresztą się na nim zemściło. Przyda mu sie ta lekcja, bo widać, że obrósł w piórka, troche mu odbilo w tym USA. Nie wolno lekceważyć przeciwnika. Nie uwazam natomiast ze jest slabym zawodnikiem, silva tez nie jest słabiakiem jak co niektórzy wyżej ocenili. Nadal myślę, że pas jest w jego zasięgu. Co do waszych idoli (o tytanowych szczękach) to już zapomnieliście jak Cain przyjął bodajże najszybsze KO w wadze ciężkiej, w pierwszej walce z JDS? Ich druga walka natomiast wyglądała niemalże jak Big Foot vs Fedor, wynik znacie. Wynosząc obu na piedestał troche zamykacie się we własnym małym światku, w który chcecie wierzyć i narzucic swoją wiare innym. Owszem Cain, JDS to czołówka ale Reem im nie odstaje (i znajdzie się jeszcze kilku). Jeszcze wam przypomnę wasze bluzgi na Alistaira, kiedy będzie dzierżył pas. To jest waga ciężka, tutaj każdy może przyjąć KO, zresztą to jest MMA, tutaj wszystko może się wydarzyć. Haters Gonna Hate.

  24. To sie porobiło:( Myslałem ze Ali wniesie troche krwi swiezej a tu kapa:( Lubie serio goscia… Dziwna ta walka byla… Przeciez CV zabije Foota, JDS rozjebal to moze z Werdumem jedynie powienien zawalczyc…. bo CV nie ma serio z kim:( JDS, i Foota w pol roku ostatnim rozjebal:( Mir to nie ma szans..:( Rashad to Juz nic nie zdziala w LHW moze Gustaffson albo Machida… Ehhh… Czemu Ali mistrz K1 i stójki dostaje wpierdol od goscia z BJJ trenuje i jak dziecko go lał?? nie kumam tego..

  25. Naprawde Myslicie, ze OVEReem sie bawil Jabba przez pierwsze 2 rundy!?!?

    Dla mnie to wygladalo jak przyjeta strategia, celowo obnizone rece do prowokacji(z Lesnarem tez upuszcal rece), Jabba jednak nie dal sie sprowokowac do pojscia na wymiane i realizowal swoj gameplan, czyli sklinczowac i przetrwac do 3 rundy, nastepnie nieoczekiwanie ruszyc do przodu, na zasadzie zaskoczenia i zasypac gradem.

    Imo konina moze po trochu nie docenil przeciwnika, ale glownie nie dal poprostu rady, nie widzialem zeby chodz raz smialo ruszyl, bezskutecznie klinczowal, na nic sie zdaly kolana i cepy, w parterze sam dostal lokcie i proste, byl za slaby… mysle, ze psychika zwiazana ze wpadka dopingowa takze dala o sobie znac

  26. omg- ponarzekałeś, na mały poziom komentujących i napisałeś największe bzdury pod tym artykułem.
    Ogólnie to jestem bardzo zawiedziony Reemem, miałem nadzieje, że szybko pokona Silve i dostanie walkę z Cainem. Wtedy kurs u bukmachera byłby dobry, ale teraz większość osób zdaje sobie sprawę z tego jakby ta walka wyglądała (oczywiście zosjatą jeszcze ludzie jak komentujący o nicku omg, niestety jednak bukmacherzy mają pojęcie o tym sporcie).
    Wszyscy mówią, że Overeem się bawił. A ja uważam, że nie. Bawić by się mógł przez pierwszą rundę i zakończyć walkę w drugiej. Jeśli jest o zdrowych zmysłach to nie doprowadzałby pojedynku do trzeciej rundy zdając sobie sprawę z tego, że będzie zdecydowanie bardziej zmęczony od Silvy. Reem to najwyższa półka, ale jest jeszcze Cain i JDS na poziomie niedostępnym dla innych.
    Cain jest bez przeciwnika, jeśli dostanie Werduma i cudu nie będzie to skończy się zwykłym laniem.
    Jeśli JDS będzie walczył z Silvą, to raczej nawet ciężko żeby cuda pomogły.
    Jeśli JDS będzie walczył z Reemem (na taki pojedynek mam nadzieje) to może kolejna część osób przestanie pisać o Alim i pasie UFC w jednym zdaniu, choć z pewnością nie wszyscy…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *