Trener Eric Nicksick: „Francis Ngannou będzie miał pełne ręce roboty z efektywnym Cirylem Gane” w walce unifikacyjnej

Mike Roach/Zuffa LLC

Eric Nicksick spodziewa się, że Ciryl Gane będzie trudnym wyzwaniem dla jego podopiecznego Francisa Ngannou, kiedy dojdzie między nimi do unifikacji tytułów wagi ciężkiej UFC.

Eric Nicksick, główny trener w Xtreme Couture w Las Vegas gdzie trenuje Francis Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC), nie spodziewa się, że walka ze świeżo upieczonym tymczasowym posiadaczem tytułu Cirylem Gane (10-0 MMA, 7-0 UFC), który pokonał Derricka Lewisa na UFC 265, będzie bułką z masłem.

Nic dziwnego, że Nicksick uważnie obserwował jak Gane rozprawia się z Lewisem przez TKO w trzeciej rundzie w Toyota Center w Houston. Po obejrzeniu tego pojedynku, Nicksick powiedział, że nie może nie brać Gane’a na poważnie.

„Byłem pod jego dużym wrażeniem tak szczerze mówiąc” – powiedział Nicksick w MMA Junkie Radio. „Myślę, że on jest bardzo skuteczny. To słowo, które przychodzi mi na myśl, jest efektywny. Nie jest zbyt podatny na ciosy.”

Było sporo zamieszania przed UFC 265, które dotyczyło Ngannou. Organizacja pierwotnie chciała, aby bronił on pasa przeciwko Lewisowi na tej gali, ale kiedy nie pasował mu termin, organizacja zestawiła walkę o tymczasowy tytuł.

Ngannou wielokrotnie wyrażał swoje rozczarowanie tym, jak rozegrała się ta sytuacja i czuł, że szefowie UFC próbują zdewaluować jego tytuł, zestawiając walkę o tymczasowy pas niecałe pięć miesięcy po tym, jak on znokautował Stipe Miocica zostając nowym mistrzem. Sytuacja potoczyła się jednak tak, jak się potoczyła i wygląda na to, że Ngannou zmienił zdanie i jest gotowy na walkę ze swoim byłym partnerem treningowym.

Pomimo całego zamieszania, Nicksick powiedział, że Ngannou jest codziennie w klubie i ciężko trenuje. Powiedział, że „The Predator” jest skupiony i wszyscy zaangażowani wiedzą, że nie będzie łatwo sprawić Gane tę pierwszą porażkę w rekordzie.

„Nie powiedziałbym, że czuje się lekceważony – nie chcę wkładać słów w usta innego człowieka – ale na pewno jest w nim jakaś nerwowość, kiedy powiedział – „Udowodnię, że ci ludzie się mylą” – powiedział Nicksick. „Nie wiem co jest do udowodnienia i co on musi zrobić. On jest mistrzem świata wagi ciężkiej. Gane wyglądał świetnie w miniony weekend. Wiem, że mamy pełne ręce roboty, ale w moim umyśle, ten tytuł zawsze będzie przez nas przechodził i my go bronimy.”

Chociaż nie ma jeszcze oficjalnie ustalonej daty ani lokalizacji do walki Ngannou vs. Gane, Nicksick powiedział, że już robi mentalne przygotowania do pierwszej obrony tytułu wagi ciężkiej przez Ngannou. Gane ma unikalny styl, który nie jest łatwy do powielenia, ale Nicksick jest jednym z najlepszych trenerów i jest przekonany, że jest w stanie dobrze przygotować swojego zawodnika, gdy nadejdzie czas na wejście do Oktagonu.

„Mam już paru chłopaków w głowie, na pewno. Chcę sprowadzić kilku facetów, którzy spróbują naśladować ten styl. Ale w wadze ciężkiej chodzi tak naprawdę o ciała. Im lepszy typ znajdziesz do naśladowania jego stylu – to będzie trudne – ciężko będzie znaleźć podobny styl. Na tym etapie kariery trzeba zignorować drobne rzeczy i skupić się na tych rzeczach, które w ostatecznym rozrachunku mają większą wartość. Rób wszystko, aby zdobyć tytuł, ale też żeby go utrzymać. Nie iść na skróty na obozach, szczególnie jeśli chodzi o partnerów treningowych, to jest bardzo konieczne.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *