Tony Ferguson twierdzi, że sprawa z Khabibem Nurmagomedovem nie została jeszcze zakończona: „Zawalczę z Khabibem prędzej, czy później”

A-Game Photography

Pomimo pięciu nieudanych prób doprowadzenia do walki między Khabibem Nurmagomedovem a Tonym Fergusonem w UFC, „El Cucuy” uważa, że może być ciężko z ponownym zestawieniem, ale jest przekonany, że jeszcze zmierzy się z „Orłem”.

Rozmawiając z ESPN przed UFC 254, Tony Ferguson odrzucił koncepcję, że stracił szansę na pojedynek z Khabibem Nurmagomedovem, gwarantując, że w pewnym momencie staną do walki, zanim wszystko zostanie powiedziane i zrobione.

„Słyszę strach w jego głosie, kiedy źle mówi o ludziach. Nie może mi tego wsadzić do głowy. Będę walczył z Khabibem tak, czy inaczej. Zobaczy mnie, zanim przejdzie na emeryturę. Zrobimy z tego cel.

Myślę, że wszyscy mnie skreślają po jednej porażce i pieprzyć ich. Zwyczajna grupa niedzielnych fanów próbuje to robić, ale dla moich wiernych fanów to za dużo. Oni wiedzą za dużo. Moja wartość jest o wiele większa.”

Może nie wszyscy skreślają Fergusona, ale zdaje się, że Nurmagomedov zdaje się należeć do tej grupy osób, które nie wierzą w powrót Fergusona. W zeszłym tygodniu mistrz wagi lekkiej powiedział, że uważa, że czas Fergusona na szczycie się skończył i że wątpi, czy kiedykolwiek będą walczyć. Khabib zauważył również, że obrażenia, które Ferguson odniósł w walce z Gaethje i całej karierze, nieodwracalnie go zmienią. Ferguson zgadza się z tym, że się zmieni, ale mówi, że będą to zmiany na lepsze.

„W tej walce wiele się o sobie dowiedziałem. Nauczyłem się, że nie zamierzam ponownie postawić się w takiej sytuacji, żeby zadać sobie takie obrażenia. Chciałem zobaczyć, jaki byłem twardy i teraz się dowiedziałem. To przeraża ludzi, więc nauczyłem się pracować o wiele lepiej i wydajniej.”

W wieku 36 lat, w czasie kiedy zbliża się emerytura Khabiba, Ferguson nie ma zbyt wiele czasu, by dotrzymać swojej obietnicy. Być może najlepszą szansą na powrót do rywalizacji jest walka z człowiekiem, który ostatnio chwalił styl walki Fergusona: walka z byłym mistrzem Bellatora w wadze lekkiej Michaelem Chandlerem, który jest nowym zawodnikiem UFC.

Chandler jest obecnie zawodnikiem rezerwowym dla walki Nurmagomedov vs Gaethje, ale zakładając, że jego usługi nie zostaną wykorzystane na UFC 254, plotka głosi, że UFC jest skłonne zestawić walkę między Chandlerem i Fergusonem do końca tego roku. I choć Ferguson nie jest podekscytowany pomysłem stoczenia swojej kolejnej walki z debiutantem w UFC, zwłaszcza, że otrzymał on taką przychylność od UFC, Ferguson twierdzi, że jeśli tego właśnie chce Dana White, będzie zobligowany do wykonania zadania.

„Michael Chandler nie zapracował sobie na drogę na szczyt. Ale jeśli to jest to, z kim Dana White chce, żebym walczył, znasz mnie. Zakładam buty i idę do pracy. Kiedy pojawił się COVID, zrobiłem wagę i poszedłem do pracy. Był taki punkt, 72 godziny, a ja, Dana, Sean Shelby i moja żona, po prostu staraliśmy się, żeby to się stało. Gdybym nie podjął tej walki, ile osób by nie dostało zapłaty?

Czy ja chcę walczyć? Tak. Chcę walczyć w grudniu. Ja ku**a trenuję. Zróbmy to. Ale nie sądzę, żeby ktoś, kto tu nawet nie pasuje, dostał więcej niż ja. O tym właśnie mówię.”

Tony Ferguson nie walczył od czasu przegranej z Justinem Gaethje na UFC 249. Jego aktualny rekord to (25-4 MMA, 15-2 UFC).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *