„To ja decyduję, z kim będę walczył. On może walczyć dalej z drugoligowymi przeciwnikami” – Khabib Nurmagomedov torpeduje plan Dana White’a

Duża część społeczności MMA z niecierpliwością oczekuje pojedynku między Conorem McGregorem a Donaldem Cerrone na UFC 246, która odbędzie się 18 stycznia, ale do tej grupy nie zalicza się mistrz wagi lekkiej UFC, Khabib Nurmagomedov.

„Orzeł” rozmawiał ostatnio z mediami na konferencji prasowej podczas regionalnej rosyjskiej gali GFC 22 w Krasnodarze i został poproszony o prognozę nadchodzącego starcia McGregor vs Cowboy.

Jednak, zamiast przedstawić analizę tego pojedynku, Khabib Nurmagomedov (28-0, 12-0 UFC) wyraził swoje własne zdanie zarówno na temat samej walki, jak i rekordów Conora McGregora (21-4, 9-2 UFC) jak i Donalda Cerrone (36-13, 23-10 UFC).

„Myślę, że Cerrone przegrał siedem lub osiem z ostatnich 10 walk (w rzeczywistości sześć). Drugi (McGregor) wchodzi w czwarty rok bez zwycięstw.

To tak jak w niższych ligach – nie ma znaczenia, kto tam wygra.”

Co więcej, Nurmagomedov krytycznie odniósł się również do sugestii dotyczących potencjalnego rewanżu z McGregorem i określił konkretne kryteria, na podstawie których Irlandczyk będzie mógł ponownie stanąć z nim do walki o tytułu.

„Jestem zaskoczony, że Dana White mówi, że jeśli Conor pokona Cerrone, a ja pokonam Tony’ego Fergusona, dojdzie do rewanżu.

To ja decyduję, z kim będę walczył. Aby walczyć ze mną, musi najpierw zredukować wagę, zejść do kategorii lekkiej i wygrać 10 walk z rzędu jak ja. Wtedy zastanowimy się nad rewanżem.

Na razie może dalej walczyć z drugoligowymi przeciwnikami, którzy przegrywają siedem z 10 walk w wadze półśredniej. Pomyśleć, że zasługuje na pas wagi lekkiej, kiedy ja jestem mistrzem. Nie dojdzie do tego, więc wszystko jest w porządku. Nie martwcie się.”

Co do Khabiba Nurmagomedova, to w swojej kolejnej walce zmierzy się z pretendentem numer jeden Tonym Fergusonem na gali UFC 249, która odbędzie się 18 kwietnia na Brooklynie w Nowym Jorku. W przypadku zwycięstwa Nurmagomedova, Dana White planuje rewanż z Conorem McGregorem, jeśli ten wygra walkę z Donaldem Cerrone, ale jak widać Dagestańczykowi nie podoba się ten plan.