Silva vs. Sonnen najbardziej oczekiwaną walką w historii UFC?

Niewiele ponad miesiąc dzieli nas od wielkiego wydarzenia jakim bez wątpienia będzie drugi pojedynek Andersona Silvy z Chaelem Sonnenem. Zdaniem Mike Robertsa, managera Amerykanina w chwili obecnej jest to największa rywalizacja między dwoma zawodnikami w UFC, porównywalna do tej między Chuckiem Liddellem i Tito Ortizem latach 2004 i 2006.

„Wierzę, że jest to największa rywalizacja w UFC. Nie wiem czy będzie to największa walka w historii, ale wierzę, że jest ona najbardziej oczekiwaną w historii UFC. Można to porównać jedynie z rywalizacją między Chuckiem Liddellem i Tito Ortizem. Wierzę również, że pobity zostanie najlepszy dotychczas wynik sprzedaży pay-per-view.”

Zdaniem Robertsa, jego klient jeszcze nigdy nie pracował tak ciężko na treningach, jak przed lipcowym starciem.

„Ma wielki zespół i ludzi którzy pomagają mu w przygotowaniach do pojedynku. Chael poświęca się dla tej walki jak jeszcze nikt dotąd.”

Sonnen od dwóch lat domagał się rewanżu z Silvą za niefortunną porażkę jaką poniósł na gali UFC 117. Wtedy to praktycznie przez pięć rund dominował nad Brazylijczykiem, jednak w ostatnich minutach walki został poddany duszeniem trójkątnym.

10 thoughts on “Silva vs. Sonnen najbardziej oczekiwaną walką w historii UFC?

  1. a tak co do samej walki:
    sonnen powinien dostac pstryczka w nos po tym jak po pierwszej walce wykryli u niego srodki niedozwolone i juz nigdy nie powinien dostac tittle shota.Tak samo zreszta jak Ali…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *