Sean Brady zwrócił na siebie uwagę Khamzata Chimaeva, który rzuca mu wyzwanie

Chris Unger/Zuffa LLC

Wschodząca gwiazda UFC Khamzat Chimaev rzucił wyzwanie Sean’owi Brady’emu po jego zwycięstwie nad Michaelem Chiesą na sobotniej gali UFC Fight Night 198.

W co-main evencie minionej gali, Sean Brady, dzięki wygranej przez jednogłośną nad Michaelem Chiesą, powiększył swoją passę zwycięstw do 15-0. Nie brakuje opinii, że dzięki temu zwycięstwu wskoczył do grona najlepszych zawodników wagi półśredniej w UFC.

Człowiekiem, który chce się przekonać o tym, czy Brady rzeczywiście jest tak dobry jest Khamzat Chimaev. „Borz” oznajmił, że chciałby się z nim zmierzyć.

„Chcę walczyć z tym gościem. Walczmy, brachu.”

Wyzwania rzucane przez Khamzata Chimaeva nie są już niczym wyjątkowym bo zasadzie stało się to częścią jego osobowości.

Nie wydaje się, żeby UFC chciało zestawić ze sobą dwóch wschodzących pretendentów, takich jak ci dwaj panowie. Można jednak stwierdzić, że zwycięzca w kolejnej walce może być o jeden pojedynek od starcia z mistrzem wagi półśredniej UFC Kamaru Usmanem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *