Ronda Rousey chce być jedną z najbardziej kasowych aktorek Hollywood

Ronda Rousey ma ochotę zostać zarówno największą gwiazdą kobiecego MMA w historii jak również najbardziej kasową aktorką Hollywood.

W niedawnym wywiadzie dla ESPN Magazine, Ronda Rousey (10-0) powiedziała, że nigdy nie miała aspiracji na zostanie gwiazdą kina lecz teraz wygląda na to, że mistrzyni UFC w wadze koguciej ma większą ochotę.

„Kiedy dorastałam nigdy nie marzyłam o byciu aktorką kina akcji. Po prostu to nie leżało w moich zainteresowaniach. Teraz jest taka możliwość i podchodzę do tego w ten sposób: „Pieprzyć to, mam to w d***, jeśli The Rock (Dwayne Johnson) może być najbardziej kasowym aktorem, ja mogę osiągnąć to samo.”

Ronda mogłaby pójść w ślady koleżanki po fachu – Giny Carano, która zamieniła MMA na granie w Hollywood i kto wie czy obie panie nie spotkałyby się kiedyś na szklanym ekranie. Jak na razie prowadzone są trudne negocjacje dotyczące sprowadzenia Giny Carano do UFC i gdyby to się udało byłaby ona rywalką Rousey. Sama Ronda bierze taki pojedynek całkiem poważnie.

„Mój trener powiedział od początku, że Gina jest najgorszym zestawieniem dla mnie. Ja tak nie twierdzę. Nie obawiam się przeciwniczek, które są silniejsze lub świetnie radzą sobie na macie. Jedyną rzeczą jaką powinnam się obawiać to nokaut po jednym uderzeniu. Ze wszystkich kobiet walczących w MMA, Gina ma najlepsze wyczucie dystansu oraz timing. Tego nie traci się od zagrania w kilku filmach. Zawsze to masz w sobie. Ona jest pierwszą kobietą u której zobaczyłam nokaut zadany jednym ciosem z miejsca.

Jeżeli ktoś uważa, że Gina miała za dużą przerwę od walk i byłby to szybki pojedynek, to szczerze powiem, że ta walka byłaby zbyt gorąca i emocjonująca by jej nie oglądać. Nie byłoby znaczenia, czy walka byłaby konkurencyjna. Jeśli oglądałbyś ją, przeżyłbyś spore zaskoczenie. To byłaby jedna z najwspanialszych walk w historii kobiecego MMA.”

8 thoughts on “Ronda Rousey chce być jedną z najbardziej kasowych aktorek Hollywood

  1. Od Cristiane to się Ronda akurat jak najdalej trzyma, ale za to: obiłaby Velasqueza, Floyda i zarobi najwięcej w Hollywood. Jeszcze tylko zacznie używać mózgu i będzie człowiekiem kompletnym i spełnionym.

  2. Ronda Pierd… głupoty ale z tą Ginom ma trochę racji jeśli Gina by dobrze to rozegrała w stójce to Ronda mogła by dostać KO ale naj bardziej ciekawi mnie ile jest prawdy w tym co Ronda mówi na temat swoich umiejentności parterowych i z wielką chęcią zobaczył bym ją w walce z Kyrom Gracie na METAMORIS 5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *