Rob Font oczekuje, że „rozniesie na strzępy” Jose Aldo i wygra przed czasem, by włączyć się do rywalizacji o tytuł

UFC

Rob Font nie może doczekać się walki z legendą MMA Jose Aldo z którym zmierzy się na gali UFC on ESPN 31. Font zamierza wykorzystać tę szansę i stawić duży opór byłemu mistrzowi.

Rob Font i Jose Aldo są zestawieni w walce wieczoru gali UFC on ESPN 31 zaplanowanej na 4 grudnia i kiedy Font dostał telefon w sprawie walki, nie wahał się ani chwili i natychmiast zaakceptował propozycję, ponieważ jest to dla niego ogromna szansa.

„To jest ogromne, kolejne główne wydarzenie w Vegas, kocham Vegas. To kolejne wielkie nazwisko, legenda, były mistrz, w zasadzie członek Hall of Fame,” powiedział Font w Just Scrap Radio na BJPENN.com. „To jest duża walka, duże nazwisko i kolejny pojedynek wieczoru, więc czuję się jakby spadła na mnie łaska, że otrzymałem taką okazję.”

W okresie poprzedzającym walkę, wielu spodziewa się, że Font i Aldo stoczą walkę w stójce. Font mówi, że taki jest plan, aby utrzymać walkę w stójce, ale uważa, że Brazylijczyk będzie starał się dążyć do obaleń po uderzeniach.

Jeśli walka pozostanie w stójce, Rob Font wie, że jego cios prosty będzie kluczowy dla wygrania tej walki. Wie, że jeśli uda mu się uruchomić ten cios, to Aldo będzie sfrustrowany i nie pozwoli Brazylijczykowi na wyprowadzanie kopnięć i ciosów.

„Planuję trzymać walkę w stójce i zmuszać go do oddawania ciosów. Zmusić go do zadawania niecelnych ciosów, a potem zdominować go i sprawić, żeby zapłacił” – wyjaśnił Font. „Wierzę, że będzie to dla niego wojna w stójce… (Uderzanie prostym) to będzie w zasadzie cały plan. Jeśli uda mi się trafić go ciosem prostym, utrzymać go w zasięgu i nie pozwolić mu dyktować tempa lub wyprowadzać kopnięć na nogi, a samemu przygotować się na prawą rękę, prosty będzie kluczowym elementem tej walki.”

Zakładając, że Fontowi uda się skutecznie pracować prostym, wie, że będzie w stanie rozpracować Aldo na przestrzeni pięciu rund, aby wywalczyć decyzję. Ma jednak nadzieję, że uda mu się zdobyć zwycięstwo przed czasem, aby naprawdę ugruntować swoją pozycję jako czołowego pretendenta.

„Plan jest taki, żeby być dokładnym, ściągnąć go w dół i nie wymuszać niczego” – powiedział Font. „Wiem, że jestem w stanie wytrzymać pięć rund, więc jeśli uda mi się go roznieść na strzępy i wygrać przez decyzję, to też mi to pasuje… Postaram się to skończyć i sprawić, żeby było ekscytująco.”

Nawet jeśli Font zdobędzie zwycięstwo przed czasem w walce z Aldo, to nie wie gdzie ta wygrana ustawi go w dywizji koguciej. Aljamain Sterling i Petr Yan muszą stoczyć rewanż, a TJ Dillashaw wydaje się być następny w kolejce do walki o pas. W związku z tym Font mówi, że prawdopodobnie będzie potrzebował kolejnej wygranej, aby zasłużyć na walkę o tytuł.

„Jestem w dziwnym miejscu. Nawet z dużą wygraną nad nim wciąż jestem o krok od walki o pas. Oczywiście, nigdy nie wiadomo jak się sprawy potoczą z kontuzjami i tym wszystkim” – powiedział Font. „Jednak wygrana nad Aldo daje mi szansę, ale nadal mam przed sobą TJ’a i całą sytuację Sterling-Yan. Myślę, że będę potrzebował jeszcze jednego wygranego pojedynku.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *