Rafael dos Anjos rzuca wyzwanie Dillonowi Danisowi na walkę w której zwycięzca zgarnia wszystko

Ed Mulholland/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Były mistrz wagi lekkiej a obecnie zawodnik wagi półśredniej UFC Rafael dos Anjos rzucił wyzwanie uczestnikowi bójki na gali UFC 229, członkowi drużyny Conora McGregora – Dillonowi Danisowi.

Chwilę po zdobyciu zwycięstwa nad Conorem McGregorem w czwartej rundzie w głównym turnieju UFC 229, Khabib Nurmagomedov wyskoczył z ośmiokąta na Dillona Danisa.

Krótko po incydencie na gali UFC 229, Rafael dos Anjos zabrał głos w mediach społecznościowych krytykując Dillona Danisa za odegranie znaczącej roli w bójce stwierdzając, że „jest nikim i jedyną i najważniejszą jego pracą jest chowanie się za Conorem McGregorem i podlizywanie mu się, podczas gdy nigdy nie będzie taki jak McGregor”.

„Ten facet, Dillan Dennis jest nikim, po prostu ssie jaja Conora i chowa się za nim, to jest jego praca. On nigdy tego nie osiągnie, bycie w narożniku Conora, to jego najlepszy moment w karierze.”

Dillon Danis natychmiast odpowiedział byłemu mistrzowi wagi lekkiej, proponując Rafaelowi dos Anjos walkę bez nadzoru komisji sportowej. Danis nazwał też RDA „szczurem, który walczy bez serca.”

„Walczmy, je**ć komisje, spotkajmy się i walczmy ty tchórzliwa mała suko. W każdej walce pokazujesz, że nie masz serca, szczurze.”

Rafael dos Anjos postanowił kontynuować temat walki z zawodnikiem wagi półśredniej Bellatora Dillonem Danisem proponując mu walkę o 200 tys. dolarów w której zwycięzca zgarnia wszystko.

„Dlaczego nie robimy tak, jak mówiłeś do Kevina Lee? Ja wykładam 100 tys., ty wykładasz 100 tys. Mogę przyjść do twojego klubu lub ty przyjdziesz do mojego. Wskakujemy do klatki bez ograniczeń czasowych i ten, kto wyjdzie zwycięsko zabierza 200 tys. #yourmove”

To jeszcze nie koniec, ponieważ dos Anjos zasugerował Danisowi, by nakłonił swojego „tatę” Conora McGregora, aby dał mu pieniądze na tę walkę.

„Zapytaj tatę @TheNotoriousMMA o pieniądze ;)”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *