Waga półciężka Bellatora ma od teraz nowego mistrza, którym został Phil Davis po tym jak pokonał jednogłośnie na punkty Liama McGeary’ego.
Liam McGeary wychodził do tej walki jako faworyt, ale to jego rywal Phil Davis narzucił od samego początku swoje tempo do którego McGeary nie mógł się za bardzo dostosować. W pierwszej rundzie Davis zadał potężny cios prawą ręką po której mistrz upadł pozwalając Davisowi przejąć kontrolę w parterze już do końca rundy.
Podobną presję „Mr Wonderful” wywierał w drugiej rundzie serwując McGeary’emu mocne kopnięcia na nogi i obalenie. Liam robił wszystko co mógł, by bronić się w parterze przytrzymując Davisa swoimi nogami, ale to na niewiele się zdało, ponieważ Davis z łatwością zmieniał pozycję. Kiedy Phil przeszedł do pozycji bocznej zaczął pracować nad kimurą, ale po pewnym czasie zaniechał temu zmieniając pozycję do pełnego dosiadu.
McGeary pokazał dużą świadomość walki broniąc się przed technikami kończącymi Davisa i wytrzymując jego ataki aż do powrotu do stójki przed końcem drugiej rundy.
Trzecia i czwarta runda, to bardzo łatwe dla Davisa sprowadzenia do parteru w pierwszych minutach tych rund, ale mimo tego Davis nie mógł skończyć przeciwnika.
Piąta i ostatnia runda wyglądała podobnie jak pierwsza i również tutaj Davis sprowadził na początku McGeary’ego o parteru gdzie walka trwała do samego końca.
Dla Phila Davisa (17-3, 1 NC) była to czwarta wygrana walka z rzędu i czwarta w Bellatorze. Po Emanuelu Newtonie, Francisie Carmont, Muhammadzie Lawalu przyszedł czas na Liama McGeary’ego (11-1) dla którego była to pierwsza porażka w karierze.
