Od Fedora do Carlsona Gracie – czyli fighterzy typują swoich ulubieńców

(foto: graciemag.com / Fedor, nie mogło go zabraknąć w typach zawodników)

Układanie rankingu na najlepszego zawodnika wszechczasów nigdy nie jest proste. Czy chodzi tu o MMA, boks, czy inny sport, takie rankingi zawsze będą miały wiele wersji. Brazylijski magazyn o MMA, NOCAUTE, spytał paru zawodników o ich ulubionych fighterów, tych, którzy według nich najgodniej reprezentują MMA.

Zobaczcie kto stworzył swoją listę:

Mauricio „Shogun” Rua
1 – Fedor Emelianenko
2 – Georges St. Pierre
3 – Anderson Silva
4 – BJ Penn
5 – Wanderlei Silva

„Za wszystko co zrobił dla MMA, Wanderlei nie powinien być pominięty na żadnej liście.” – Shogun


Shogun docenił lata dominacji Fedora.

Murilo Bustamante
1 – Carlson Gracie
2 – Fedor Emelianenko
3 – Rodrigo Minotauro
4 – Anderson Silva
5 – BJ Penn

„Piątka najlepszych? To dopiero trudne pytanie! Pomyśle nad nią i dam wam znać” – Bustamante


Carlson to ulubieniec Bustamante.

José Aldo
1 – Fedor Emelianenko
2 – Royce Gracie
3 – Randy Couture
4 – Rodrigo Minotauro
5 – Anderson Silva

„Ciężko mi ustawić Minotauro na czwartym, a Andersona na piątym; praktycznie to oni też są na pierwszym miejscu” – Aldo


Jose Aldo pamięta o osiągnięciach Royce Gracie.

Anderson Silva
1 – Rodrigo Minotauro
2 – Randy Couture
3 – Georges St. Pierre
4 – Fedor Emelianenko
5 – BJ Penn

„Mogę wymienić jeszcze jedną osobę? Lyoto nie może zostać pominięty.” – Anderson


Minotauro jest idolem Andersona Silvy.

Warto zauważyć, że fighterzy, w odróżnieniu od narastającego grona fanów MMA (a raczej UFC) doceniają legendy tego sportu i ich wkład. Legendy, które w dzisiejszych czasach wielu 'znawców’ i 'prawdziwych’ fanów nazywa kelnerami, puszkami, czy przereklamowanymi zawodnikami.

A jaka jest Wasza PIĄTKA ulubionych zawodników? Zapraszam do podzielenia się nią w komentarzach.

(foty: graciemag.com)

59 thoughts on “Od Fedora do Carlsona Gracie – czyli fighterzy typują swoich ulubieńców

  1. Sonyyy: kij z legendami.. w starciu z dzisiejszą czołówką nie mieli by szans !!!

    Gdyby Ci legendarni zawodnicy trenowali w dzisiejszych czasach, to najprawdopodobniej wycierali by mate w starciach z tymi legendami. Kiedyś trenowało się inaczej i teraz trenuje się inaczej, więc nie możesz powiedzieć że zawodnicy z dawnych lat nie mieli by szans z obecną czołówką (gdyby trenowali w tych samych czasach rzecz jasna).

  2. Sonyyy: kij z legendami.. w starciu z dzisiejszą czołówką nie mieli by szans !!!

    Gdyby Ci legendarni zawodnicy trenowali w dzisiejszych czasach, to najprawdopodobniej obecna czołówka wycierala by mate w starciach z tymi legendami. Kiedyś trenowało się inaczej i teraz trenuje się inaczej, więc nie możesz powiedzieć że zawodnicy z dawnych lat nie mieli by szans z obecną czołówką (gdyby trenowali w tych samych czasach rzecz jasna).

  3. Moja piąteczka:

    1 – Fedor Emelianenko (myślę, że komentarz zbędny)
    2 – Wanderlei Silva (bo elektryzował widzów swoimi walkami)
    3 – Anderson Silva (za niesamowity refleks)
    4 – Cro Cop (1. prawdziwy „stójkowicz”, który na prawdę wymiatał w MMA)
    5 – Royce Gracie (on to wszystko zaczął)

  4. 1 – Wanderlei „The Axe Murderer” Silva (uwielbiam go ,dla mnie byl jest i bedzie zawsze najlepszy)
    2 – Mirko „Cro Cop” Filipovic (najlepsze wysokie kopniecia)

    Dla mnie istnieja tylko Ci 2 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *