Nick Diaz i Anderson Silva nie przechodzą testów antydopingowych!

Wczoraj wieczorem podano do wiadomości, że dwaj uczestnicy walki wieczoru UFC 183, Anderson Silva i Nick Diaz, nie przeszli testów antydopingowych.

W organizmie Silvy (34-6 MMA, 17-2 UFC) znajdowały się metabolity drostanolonu, co wskazuje na używanie sterydów anabolicznych, a także androsteronu, czyli pochodnej endogennego testosteronu. Test przeprowadzała Komisja Sportowa Stanu Nevada (NSAC) dnia 9 stycznia.

UFC wydało oświadczenie, że „rozumie, że Komisja przeprowadzi dalsze testy, aby potwierdzić uzyskane wyniki.” Ponadto przygotowano drugie doświadczenie dla wszystkich „zszokowanych” informacją:

„Anderson Silva był wspaniałym mistrzem i prawdziwym ambasadorem sportu, jakim jest MMA oraz samego UFC, i w Brazylii i na całym świecie. UFC jest zszokowane otrzymanymi wynikami. UFC ma twardą politykę przeciwko używaniu nielegalnych i/lub dopingujących środków i stymulantów używanych przez zawodników.”

Diaz (26-10 MMA, 7-7 UFC) z kolei miał w swoim organizmie metabolity marihuany w ilości przekraczającej dozwolony limit 150 nanogramów. Test został przeprowadzony po walce. UFC potwierdziło także tą informację.

„UFC zostało poinformowane przez Komisję Sportową Stanu Nevada, że Nick Diaz miał pozytywny wynik testu na obecność metabolitów marihuany, po walce na UFC 183. UFC ma twardą politykę przeciwko używaniu nielegalnych i/lub dopingujących środków i stymulantów używanych przez zawodników. Diaz został poinformowany, że naruszył przepisy UFC oraz umowę z ZUFFA. UFC w pełni zaakceptuje decyzję Komisji, która zostanie podjęta na spotkaniu, które odbędzie się 17 lutego.”

Pozytywny wynik testu na obecność metabolitów marihuany w organizmie to już trzeci taki przypadek w karierze Diaza. Pierwszy raz zdarzył się przy okazji PRIDE 33 i walki z Takanori Gomi w lutym 2007. Diaz wygrał przez poddanie, jednak później wynik walki zmieniono na no-contest. Drugi przypadek to luty 2012, test po UFC 143 i walce z Carlosem Conditem. Diaz przegrał ją jednogłośną decyzją i został zawieszony na rok.

Silva i Diaz przewalczyli pięć rund na UFC 183. Zwycięzcą walki został Silva, jednogłośną decyzją sędziów.

NSAC planuje spotkanie na 17 lutego. Silva i Diaz prawdopodobnie dostaną tymczasowe zawieszenia. Później obaj zostaną wezwani na dyscyplinarne przesłuchania.

Standardowo, zawodnicy naruszający przepisy dotyczące sterydów, byli zawieszani na 9 miesięcy. Natomiast co ciekawe, w październikowym wywiadzie Silva mówił, że uważa, że za naruszenie tych przepisów zawodnicy powinni być zawieszani dożywotnio.

„Jeśli ktoś bierze sterydy i test to wykryje, nie powinni więcej walczyć. Jeśli bierzesz sterydy, robisz to zazwyczaj długo. A jeśli robisz to długo, to masz problem. To nie jest dobre dla sportu.”

25 thoughts on “Nick Diaz i Anderson Silva nie przechodzą testów antydopingowych!

  1. Hehehehe niezle 🙂 Co do Diaza to mogliby sie od niego odwalic. W koncu to tylko ziolo, ktore negatywnie wplywa na aktywnosc fizyczna, wiec nie mozna mowic o przewadze dzieki niemu…
    Jesli chodzi o Silve to mam beke, bo sam gadal glupoty, wiec dobrze, ze go zacytowaliscie 🙂

  2. Bardzo słabo to wygląda na tle tego, co kiedyś Silva mówił, że kto koksuje nie powinien już walczyć. Kolejna plama na honorze kolejnego zawodnika. Ciekawe jakie będzie jego wytłumaczenie i o ile u Diaza, to można było się tego po nim spodziewać, to u Silvy jest to zaskakujące i bardzo rozczarowujące 🙁 szkoda.

  3. Luma @ Przybywaj z odsiecza . Ja nie jestem zaskoczony, kazdy pierdoli jak to sie brzydzi sterydami a wbija az milo. Tak jak inny Silva sie smial z Overeema tak i ten dostal za swoje. Chyba kazdy z wazniejszych Silvów wpadl co ciekawe. Thiago , Antek , Anderson , Wanderlei tez mial przygody z komisja . Pierdolenie zawodnikow na temat dopingu to zwykla hipokryzja . Teraz bedzie lament ,ze idol wielu oszukiwal. Dziwie sie ,ze ciagle jest wielu debili ,ktorzy wierza iz nieliczni biora

  4. Panowie jeszcze nikt się nie tłumaczył a wy już wydaliście wyrok. Nie jest tak do końca z tym nawet jak złapiesz zapalenie oskrzeli to dostajesz sterydy i w wielu innych przypadkach to cholerstwo długo się utrzymuje w ciele ,nie wiemy ile tego było i czemu brał poczekajmy bez emocji)))

  5. Ok ale załóżmy, że Silva wytłumaczy to w ten sposób, że ze względu na kontuzję nogi przyjmował jakieś środki mające mu pomóc w dojściu do zdrowia, to jeżeli zawodnik musi się jeszcze wspomagać takimi specyfikami to nie jest gotowy do walki i nie powinien być do niej dopuszczony. Jesteś zdrowy, nie bierzesz leków i wspomagania – organizujemy ci walkę. Ja bym to tak widział, ale to pewnie tylko moje zbyt piękne i naiwne marzenie. Jak dla mnie tłumaczenie typu: podano mi jakiś środek wspomagający rehabilitację itp. nie jest żadnym wytłumaczeniem.

  6. tak jak juz to było wielokrotnie pisane kazdy z czołowki praktycznie bierze chociaz jest dwóch zawodników których ciezko mi sobie było wyobrazic ze mogą brac do dzis Silva 😀 myslałem ze on akurat jest czysty naiwnie sie okazuje , a w tego drugie dalej wierze i mozecie mnie za niego shejtowac bądz nie ale moim zdaniem nie bierze Cain Velasquez dziekuje dowidzenia 😀

  7. Diaz na koksie nie był ale testów antydopingowych nie przeszedł pomyślnie ;P Coś czuje że kariera Silvy upadła. Ciekawy jestem jego oświadczenia w tej sprawie. Po kim jak po kim ale po Silvie nie spodziewałbym się tego. Widocznie za mało jeszcze siedzę w mma. Lecz z drugiej strony po jego wypowiedziach,zachowaniu i podejściu do sportu można było wyjść z założenia, że Silva nie miał nigdy do czynienia z koksem… A tu wpadka.. i to przy końcu kariery. Ale klapa. Teraz nawet Dana już mu laski nie będzie robił ;]

  8. Sterydy anaboliczne i endogenny testosteron na kaszel, grypę lub zapalenie oskrzeli… muahahaha dobre, dobre! Tak, albo tak popularne ostatnio leczenie kontuzji :)))))

    Nawet jeżeli tak to Silva i jego sztab są w MMA na tyle długo żeby wiedzieć jak się załatwia takie sprawy żeby nie było potem problemów. Na pewno sztab takiego topowego zawodnika jak Silva, jest w posiadaniu dokumentów co i ile można.

  9. Dajcie spokoj , te gadki zawodnikow o zgubnym wplywie dopingu ,podejciem do sportu prawdziwego wojownika ,ktory sam na wszystko pracuje to zaslona dymna . Wytlumaczenie dla naiwnych zawsze sie znajdzie . To w odzywkach prohormony , to leczyl kontuzje , to ktosc cos mu podal mowiac ,ze jest czyms innym niz w rzeczywstosci itp

  10. “Anderson told me he’s disappointed, upset because he didn’t use steroids. He will ask for the confirmation test because he believes the only explanation is a contamination or a mistake from the lab. He told me: ‘I have an impeccable career history and I wouldn’t want to tarnish my image.’”

    “It’s too soon to judge. He has the right to a confirmation test and two other results. The Nevada Athletic Commission hasn’t talked yet, and the press is already judging him. The process isn’t over yet. If the whole process was already over, he would have already been suspended.”

  11. @mustela moj tez po jj i silvie , no moze cos tam brał kiedys, nie no pierwsze słysze ze by sterydy działaly na odporna szczenkę 😀 hehehe mam nadzieje ze zartowałes , taaa sava9e od overeema heheheh nie ma takiej opcji

  12. jak by sterydy anaboliczne działały na moc szczeki to Alistair Overeem był by mistrzem ufc 😀 a wiadomo jak z jego szczeką po za tym siedziałem kiedys w dopingu owszem zgadzam sie ze nie co podnoszą ogolna odpornosc na ból ale nie budują długo trwałej mocnej szczeki tyle na ten temat , Cain Velasquez nie bierze sterydów przy tym bede sie upierał do konca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *